Wda Świecie - Chemik Bydgoszcz - rewanż finału Pucharu Polsk...
Zapis relacji na żywo z meczu Wda Świecie - Chemik Bydgoszcz
Wda Świecie - Chemik Bydgoszcz 1:1 (0:0)
Bramki: Sergiusz Kot (52) - Robert Frasz (68).
WDA: Zapała - Meyer (73. Kardas), Kocieniewski, Witucki, Góra - Wenerski, Brzeziński - M. Kot (88. Moranowski), Rożnowski (46. Prybiński), Czerwiński - S. Kot (58. Pacek).
CHEMIK: Tatera - Szurgot, Rudziński, Raszka, Frasz (84. Kowalczyk) - Rysiewski, Olszewski - Szawarniak (78. Rakowski), Kawałek, Tokarski (55. Tomaszewski) - Kardasz.
Świecianie byli w komfortowej sytuacji, bo wygrali pierwszy mecz 2:0. Do ich składu wrócił po kontuzji bramkarz Łukasz Zapała. I to on był bohaterem 1. połowy. W 4. min. kapitalnie obronił strzał z główki Adriana Raszki. Z kolei w 23. min. golkipera Wdy nie potrafili z bliska pokonać Adam Kardasz i Robert Kawałek. Byłego kolegę z drużyny próbował także zaskoczyć z rzutu wolnego Paweł Olszewski, ale znów "Zapi" był górą.
Miejscowi szukali szans w uderzeniach z dystansu i stałych fragmentach. Jednak Bar-tosz Czerwiński, Damian Meyer, Jakub Witucki i Maciej Kot nie pokonali Mariusza Tatery.
Po przerwie w ekipie gospodarzy pojawił się Mikołaj Prybiński. I szybko był bliski zdobycia gola, ale zabrakło mu skuteczności. W 52. min. niefrasobliwość defensorów Chemika wykorzystał Sergiusz Kot. I Wda prowadziła 1:0, a goście musieli teraz strzelić trzy bramki. Udało im się jedną. W 68. min., po rzucie wolnym Olszewskiego, gola z główki zdobył Robert Frasz. Po ostatnim gwizdku piłkarze ze Świecia mogli wraz ze sztabem szkoleniowym i kibicami świętować historyczny triumf.
Puchar przechodni kapitanowi Wdy Łukaszowi Wenerskiemu wręczyła wicewojewoda Elżbieta Rusielewicz. Świecianie otrzymali też czek o wartości 30 tysięcy złotych.