WDA ŚWIECIE - MIESZKO GNIEZNO 4:1 (2:0)
1:0 Arkadiusz Woźniak (16.), 2:0 Leszek Szczygielski (29.), 3:0 Arkadiusz Woźniak (58.-karny), 4:0 Adrian Talaśka (71.), 4:1 Marcin Nowak (82.)
WDA: Tomaszewski - Wenerski, Wolski, Raszka, Kiełpiński (74.Sulowski) - Łożyński (57. Czerwiński), Żurowski - Olszewski (74. M. Makowski), Szczygielski, Sz. Makowski (65.Talaśka) - Woźniak
MIESZKO: Bihun - Góralski, Zimnik, Urbaniak, Jackowiak - Gąsiorowski (85. Kujawa), Ł. Mokrzycki, Krigier (63. Lewandowski), Ciążyński (63. Szymański) - Nowak, A. Mokrzycki
Przed meczem świecianie spodziewali się, że rywale zamurują swoją bramkę i będą liczyć na kontry. Mieszko jednak szybko musiał zmienić swoje plany, bo już w 16. min. Arkadiusz Woźniak dał prowadzenie gospodarzom wykorzystując doskonałe podanie Szymona Makowskiego. W 29. min. było już 2:0 dla świecian po trójkowej akcji trzech najbardziej doświadczonych graczy Woźniak - Łożyński Szczygielski. Do siatki trafił ten ostatni. Do przerwy miejscowi kontrolowali wydarzenia na boisku. Szanowali piłkę. Mieszko niewiele mógł zdziałać.
Pierwsza akcja po wznowieniu gry powinna przynieść trzeciego gola dla Wdy. Najpierw Szymon Makowski trafił w słupek, a dobitka Woźniaka była bardzo niecelna, mimo iż miał on przed sobą pustą bramkę. Losy spotkania rozstrzygnęły się praktycznie w 58. min. Pod bramką gości doszło do wielkiego zamieszania. Arbiter dopatrzył się przewinienia Łukasza Mokrzyckiego i wskazał na “wapno". Rzut karny na gola zamienił Woźniak. Mokrzycki zaś za 2. żółtą kartkę musiał opuścić boisko. Podopieczni Piotra Tworka uzyskali jeszcze większą przewagę. W 71. min. na 4:0 prowadzenie precyzyjnym uderzeniem z 16. metrów podwyższył Adrian Talaśka. Po tej bramce i zmianach dokonanych przez trenera gra miejscowych trochę siadła. Wykorzystali to rywale, którzy w 82. min. zmniejszyli rozmiary porażki.
Mieszko poniósł trzecią porażkę w tym sezonie oraz trzecią w konfrontacjach z Wdą w przeciągu ostatnich 14 miesięcy.