Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wda Świecie przegrała z Wisłą Płock. Dojdzie do meczu rewanżowego?

(slaw)
Arkadiusz Czajkowski stoczył wiele pojedynków z Krzysztofem Janusem (niebieski strój)
Arkadiusz Czajkowski stoczył wiele pojedynków z Krzysztofem Janusem (niebieski strój) Sławomir Wojciechowski
W kolejnym sparingu tej zimy Wda Świecie uległa Wiśle Płock 0:1. Przy lepszej skuteczności można było ten mecz przynajmniej zremisować.

Wda Świecie - Wisła Płock 0:1 (0:0)
Bramka: Mirosław Kalista (83)
WDA: Zapała - Szczukowski, Żurek, Urbański, Czajkowski - Wenerski, Brzeziński - Kot, Olszewski, Czerwiński - Subkowski. 2. połowa: Skowroński - Cuper, Borowy, Ettinger, Szczukowski (59. Kiełpiński) - Witucki (80. Urbański), Sobierajski - Lewandowski, zawodnik testowany, Fredyk - Subkowski (59. Podolski)
WISŁA: Struski - Nadolski, Magdoń, Radić, Mysona (46. Zembrowski) - Janus (59. Mitura), Góralski - Sielewski (67. Adamczyk), Burkhardt (59. Sekulski), Hiszpański (59.Kalista) - Dziedzic (59. Krzywicki).

Zgodnie z przewidywaniami od początku inicjatywę próbowali przejąć płocczanie, ale długo nie potrafili zagrozić bramce gospodarzy. To Wda mogła już w 7. minucie strzelić gola, ale Piotr Żurek o ułamek sekundy za późno wystartował do dośrodkowania z rzutu wolnego Pawła Olszewskiego. I nie zdążył wślizgiem zamknąć akcji na długim słupku. Potem świecianie jeszcze dwa razy zagrozili bramce drugoligowca po stałych fragmentach gry, ale Łukasz Wenerski i Żurek nie zdołali oddać skutecznego strzału z 6 metrów. W 20. min. sporo szczęścia mieli gospodarze, bo po szybko rozegranym rzucie wolnym groźnie główkował Krzysztof Janus. W 34. min. bliski zdobycia bramki był z rzutu wolnego Filip Burkhardt, ale piłka otarła się o nogę jednego z obrońców Wdy i wyszła na rzut rożny tuż przy słupku. W 37. min. podopieczni Marka Końko przeprowadzili szybką kontrę, którą celnym strzałem zakończył Paweł Olszewski. Jednak za słabym, by pokonać Mateusz Struskiego.

Powrót "Raula"

Na drugie 45 minut trener Wdy desygnował prawie nową "11". Przez kwadrans zagrali jeszcze Łukasz Subkowski i Damian Szczukowski. Potem zmienili ich wracający do zdrowia Patryk Podolski i Patryk Kiełpiński. Dla tego drugiego to był pierwszy mecz od maja zeszłego roku. Szkoleniowiec Wisły Marcin Kaczmarek zmieniał piłkarzy stopniowo.

W tej części gry obie drużyny miały po trzy sytuacje, z których mogły uzyskać prowadzenie. Dla Wdy najlepszej nie wykorzystał w 62. min. Adam Sobierajski, któremu w ostatniej chwili piłkę spod nóg wybił Jacek Góralski. Pięć minut potem "setki" dla gości nie wykorzystał Łukasz Sekulski. Świetnie zachował się w tej sytuacji Mateusz Skowroński. W 80. min. kontuzji doznał Jakub Witucki. Musiał go zastąpić Patryk Urbański. Nierozgrzany "Urbi" w 83. min. stracił piłkę na środku boiska, po której wiślacy przeprowadzili akcję na wagę zwycięstwa. Gola po podaniu Sekulskiego strzelił Mirosław Kalista. Świecianie nie zdołali już wyrównać.

Nie wykluczone, że za tydzień obie drużyny zagrają ze sobą rewanż, bo Wisła szuka sparingpartnera na ostatni sprawdzian przed rundą wiosenną. Miał nim być Lech Rypin, ale jak się potoczyły jego losy nie musimy przypominać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska