Wda Świecie wreszcie znalazła trenera. Został nim Krzysztof Jabłoński

Ponad dwa tygodnie, po rezygnacji Marcina Olejniczaka, w Świeciu szukano trenera dla pierwszej drużyny. Działaczom nie udało się sprowadzić żadnego szkoleniowca z zewnątrz (m.in. Grzegorza Wódkiewicza). W końcu postawiono na "swojego" człowieka.

- Trenerem pierwszej drużyny będzie Krzysztof Jabłoński - informuje prezes Wdy Dariusz Sadowczyk. - W czwartek wieczorem podpisaliśmy z nim umowę. Pierwszy trening piłkarzy odbędzie się w poniedziałek.
Krzysztof Jabłoński w sztabie szkoleniowym Wdy jest od niemal trzech lat. Był jednym z asystentów Marcina Olejniczaka równolegle prowadząc piątoligowe rezerwy. Pracował też w Piłkarskim Przedszkolu Wdy. Od stycznia tego roku był asystentem Marka Końko, a od maja ponownie Marcina Olejniczka. W rundzie wiosennej prowadził też drużynę młodzika Wdy TB Projekt grającą w Lidze Wojewódzkiej. Krzysztof Jabłoński nie posiada jeszcze licencji PZPN "A", która wymagana jest do prowadzenia drużyny w III lidze.
- Jestem po rozmowie z trenerem-koordynatorem K-P ZPN Andrzejem Magowskim - wyjaśnia Krzysztof Jabłoński. - Do momentu ukończenia kursu trenerskiego na licencję PZPN "A" otrzymam warunkową zgodę na prowadzenie Wdy. Cieszę się, że dostałem od zarządu taką szansę. Czasu do ligi mamy mało. Od poniedziałku bierzemy się ostro do pracy.

Grającym asystentem Jabłońskiego będzie Grzegorz Brzeziński.