Od dwóch lat Jacek Rej czyni starania o nazwanie placu przed Teatrem Impresaryjnym imieniem Ludwika Boucharda. Wniosek trafił pod obrady radnych. Niestety, na wczorajszej sesji radni go odrzucili.
Kim był Ludwik Bouchard? - pytali Czytelnicy, gdy napisaliśmy o pomyśle pana Jacka. I czy nie ma innych, znanych postaci, zasłużonych dla Włocławka, godnych „swojej” ulicy? Wnioskując o nadanie imienia Ludwika Boucharda placowi Jacek Rej był pewien, że artysta to zasługuje. - Jestem właścicielem posesji, w której niegdyś mieszkał. I nie tylko on, także inne, znane z historii naszego miasta postaci, jak Włodzimierz Gniazdowski, czy Feliksa Szałwińska. Zainteresowałem się nimi, tak jak interesuję się historią Włocławka. Postanowiłem ich uczcić, nie tylko Boucharda, ale i pozostałych bohaterów. Ich nazwiska umieszczone zostały na pamiątkowej tablicy.
Jacek Rej jest właścicielem willi przy ul. Wojska Polskiego - dawniej Gęsiej - położonej tuż przy parku, niemal na wprost teatru. W latach 1863 - 1912 żył i pracował tu Ludwik Bouchard, artysta malarz. Mieszkało tu później wiele rodzin zasłużonych dla kultury naszego miasta. Wśród nich Włodzimierz Gniazdowski, nauczyciel, twórca amatorskiego ruchu teatralnego. Jego imię nosi odnowiony Teatr Impresaryjny. Mieszkała tu też Feliksa Szałwińska, nauczycielka, działaczka społeczna. Z poświęceniem pracowała na rzecz właściwego wychowania młodego pokolenia.
Uroczystość odsłonięcia tablicy przy ul. Wojska Polskiego zaplanowano na jutro, godz. 16. O godz. 15 w kościele św. Jana odprawiona zostanie msza.