Po zerwaniu przez PiS umowy o współpracy z prezydentem, spodziewane są ruchy kadrowe w urzędzie miasta. Czy rekomendowana przez PiS wiceprezydent Monika Berger straci stanowisko? A co z innymi osobami, które otrzymały rekomendację PiS i pełnią ważne funkcje w spółkach miejskich?
Więcej wiadomości z Włocławka na www.pomorska.pl/wloclawek
Prezydent Marek Wojtkowski na razie nie wykonuje żadnych ruchów kadrowych.
- Liczę na to, że skoro Prawo i Sprawiedliwość powiedziało A, to powie także B i C - powiedział nam prezydent Marek Wojtko-wski (PO). - Zarówno w kwestii zastępcy prezydenta, jak i członków rad nadzorczych oczekuję konsekwencji ze strony PiS.
Co na to Jarosław Chmielewski, przewodniczący lokalnych struktur tej partii? - To prerogatywa prezydenta - mówi. Zdaniem przewodniczącego Chmielewskiego, odwoływanie, jak i powołanie, leży w kompetencjach głowy miasta.
Jakie jeszcze inne skutki, poza kadrowymi, może spowodować zerwanie współpracy pomiędzy PiS a prezydentem miasta? Rafał Sobolewski (PO), wiceprzewodniczący samorządu, uważa, że to „dobrze przełoży się na pracę samorządu”. - Uwolnimy się od pręgierza działania pod sznurkiem - mówi.
Przypomnijmy, że zarówno klub SLD, jak i PiS deklarują wsparcie projektów prezydenta Wojtkowskiego , które będą korzystane dla miasta i mieszkańców. - Zobaczymy, jak te de- klaracje sprawdzą się w praktyce - mówi Rafał Sobolewski.
Najbliższa sesja rady już w poniedziałek.
Pogoda na dziś, 21.09.2016, wideo: TVN Meteo Active/x-news