Waży prawie 54 kilogramy i kosztował 58 tys. zł. Większość sfinansowała komenda główna PSP, ale starosta sępoleński też sypnął groszem, żeby ratowniczo-gaśniczy renault mascott miał nowe wyposażenie. Zestaw Weber to trzy urządzenia robocze i agregat hydrauliczny. - Pozwoli na skuteczniejsze prowadzenie działań ratowniczych, szczególnie w zdarzeniach z udziałem ciężarówek, autobusów, wagonów kolejowych oraz innych pojazdów, w których zastosowano nowe technologie konstrukcyjne - wyjaśnia Robert Sieg, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie. - Ponadto będzie doskonałym wsparciem dla strażaków przy likwidacji zagrożeń związanych z katastrofami budowlanymi czy technicznymi.
Do Sępólna specjalnie na przekazanie nowego sprzętu przyjechał komendant wojewódzki PSP Tomasz Leszczyński. Strażacy z niecierpliwością czekali na zakończenie części oficjalnej, by w praktyce sprawdzić walory narzędzi hydraulicznych.