Także w te wakacje o dzieciakach z domu dziecka w Tucholi nie zapomniały rodziny Ria i Cees van der Wal z Holandii, które zaprosiły 19 wychowanków na wyprawę po Górach Stołowych. Dzieciaki pojechały pod opieką wychowawców - Anity Kowalskiej i Zbigniewa Jaskóły, a podczas wycieczki nie można się było nudzić.
Szczyt Szczeliniec Wielki, Kaplica Czaszek w Czernej, twierdza Kłodzka wraz z podziemnym labiryntem korytarzy czy basen w Polanicy Zdroju na długo zostaną w pamięci_. _Wychowankowie Domu Dziecka wrócili z niezapomnianymi wrażeniami, bo atrakcji nie brakowało, a dzieciaki - dzięki holenderskiemu wsparciu, miały wspaniałe wakacje.
Na koniec pobytu przy ognisku były śpiewy i zabawa, a zaprzyjaźnionym rodzinom przekazano podziękowania i upominki od starosty Piotra Mówińskiego. - Następnego dnia musieliśmy się pożegnać - rodziny Ria i Cees van der Wal ruszyły do Holandii, a my do Tucholi - informują uczestnicy wyprawy i mają nadzieję, że z Holendrami znów zobaczą się za rok.