Idea "Weekendu z Mennoni-tami" pozostaje wciąż ta sama: ocalić od zapomnienia tradycje związane z dawnymi osadnikami, którzy pozostawili po sobie nie tylko piękną chatę w Chrystkowie, ale także ciekawą kulturę. W sobotę i niedzielę na przyjezdnych czekały liczne atrakcje związane z życiem na tych terenach.
Jak zawsze, zainteresowaniem cieszyło się wszystko to, co miało związek z jedzeniem. Mowa zarówno o stoiskach serwujących lokalne potrawy i wyroby z mięsa, jak i pokazach gotowania oraz wytwarzania serów.
Gdy dorośli robili coś dla swojego podniebienia, dzieci w tym czasie mogły łowić ryby w stawie na leszczynową wędkę, przejechać się kucykiem lub doić krowę. Ciekawym gościem okazał się też Andrzej Kozłowski grający np. na wężu ogrodowym, pile bądź stelażu od parasola. Więcej w sobotnim wydaniu dla prenumeratorów.
Czytaj e-wydanie »