Weźcie te tory, bo ktoś je zwinie

Teraz pojawił się projekt zlikwidowania torów na trasie Złotów-Terespol. Chyba, że linię przejmą samorządy.

Do Świekatowa PKP zaprosiło przedstawicieli samorządów, przez które przebiegają połączenia. A przypomnijmy, w powiecie tucholskim to Gostycyn i Lubiewo.

Powiem radnym, będziemy myśleć

W Lubiewie tory są między Klonowem a Bruchniewem. - Kolej pisze listy intencyjne i pyta nas, czy my, jako samorządy chcemy to przejąć na własność - mówi Michała Skałecki, wójt Lubiewa. - Stajemy przed dylematem. Albo decyzja o rozbiórce, albo przejmujemy majątek. Ale najpierw trzeba mieć na niego pomysł. Przedstawię sprawę radnym, będziemy myśleć.

Skałecki przyznaje, że pomysłów brakuje, bo co można zrobić z torami? - Uruchomić czasowo dla celów turystycznych, to na razie przychodzi mi do głowy - _mówi. - Tylko jak? Jako stowarzyszenie? A może związek gmin? To trzeba dobrze rozważyć._

Co z Pruszczem?

Tory są też w w Pruszczu w gminie Gostycyn, gdzie co roku odbywa się kolejarski festyn z przejażdżkami drezyną i oprowadzaniem po starych budynkach.

- Na razie jest tak, że kiedy organizujemy festyn, piszemy pisma do dwóch dyrekcji - o udostępnienie torów i budynków. Jako Towarzystwo Rozwoju Regionalnego "Bory Tucholskie" nie mamy karty przetargowej, żeby majątek przejąć, bo to kosztuje - mówi jego szef Maciej Korda, który jest jednym z organizatorów festynu w Pruszczu. - A może to właśnie szansa na przejęcie majątku?