Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiadukt na Grunwaldzkiej w Bydgoszczy już dawno mógł być otwarty!

(bog)
Wszystkie kłopoty na Grunwaldzkiej rozwiąże dopiero nowy wiadukt.
Wszystkie kłopoty na Grunwaldzkiej rozwiąże dopiero nowy wiadukt. Andrzej Muszyński
Zabezpieczanie wiaduktu nad ulicą Grunwaldzką zakończono już... na początku stycznia. Od tego czasu technicznie był on gotowy do wznowienia ruchu. Tymczasem kolejarze znów zmienili termin otwarcia.

Zakończenie robót związanych z zabezpieczeniem starego obiektu potwierdza Marek Gotowski, szef firmy, która na zlecenie kolejarzy stawiała podpory pod grożącym zawaleniem wiaduktem.

Przeczytaj także:To już pewne. Utrudnienia na Grunwaldzkiej w Bydgoszczy potrwają dwa lata

- Wszystkie prace zakończyliśmy już na przełomie grudnia i stycznia. Od tego czasu obiekt jest technicznie gotowy do wznowienia pod nim ruchu samochodów - informuje Gotowski.

Mimo to od tego czasu obiekt wciąż jest zamknięty, a kierowcy z Osowej Góry, Okola i Górzyskowa wciąż codziennie muszą się męczyć z niewygodnym objazdem. Dlaczego?

Pytani o to drogowcy odbijają piłeczkę w stronę kolejarzy. Twierdzą też, że sami w całej sytuacji są niesłusznie stawiani w złym świetle. I trudno nie przyznać im racji.

- Wiadukt zamknął w listopadzie inspektor nadzoru budowlanego. Obiekt należy do kolejarzy, tak samo jak działka leżąca pod nim - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Już w styczniu przesłaliśmy im projekt tymczasowej organizacji ruchu uwzględniający nowe ograniczenia. Pytaliśmy PKP PLK, kiedy zamierzają go wdrożyć, ale wciąż w odpowiedziach słyszymy inne terminy.

A - przypomnijmy - zamknięty w listopadzie 2012 roku wiadukt pierwotnie miał zostać otwarty po dwóch tygodniach. Potem kolejarze oficjalnie zapowiadali, że wznowią pod nim ruch w styczniu, a potem jeszcze, że 28 lutego.

- Dlaczego kolej zwleka z tym aż dwa miesiące? - pytamy rzecznika spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
- Rzeczywiście, pod względem technicznym obiekt jest już gotowy - przyznaje Krzysztof Łańcucki. - Mamy też projekt organizacji ruchu, ale musieliśmy przeprowadzić przetarg na jego wdrożenie. Natomiast potem nie pozwalały nam na to zimowe warunki atmosferyczne. Liczymy, że tym razem uporamy się z nimi najpóźniej do 27 marca.

Wiadomości z Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska