Podczas festynu "Od ziarenka do bochenka" w Kłóbce atrakcji nie brakowało. Jedna z nich miała jednak wyjątkowy charakter. O ile bowiem przyzwyczailiśmy się do widoku kłóbeckiego wiatraka, o tyle zwykle stał on majestatycznie na wzgórzu, podziwiany i obfotografowywany przez miłośników wiejskiej architektury. Bo że jest urodziwy - tego nikomu nie trzeba tłumaczyć. W jego wnętrzu oraz na zewnątrz kręcono np. świąteczny teledysk z Eleni i Krzysztofem Krawczykiem, którzy wraz z całą ekipą filmową zjechali do Kłóbki.
Odzyskał dawną sylwetkę
Tym razem wiatrak nie był już jedynie martwym obiektem. Kręcił się dookoła własnej osi, a nawet - mimo całkowitego braku wiatru - poruszał skrzydłami.
To efekt kapitalnego remontu, jakiemu poddano ten obiekt pochodzący z Zadusznik i liczący sobie sto czterdzieści lat. Prace prowadzono od czerwca do października ubiegłego roku. To było skomplikowane i kosztowne przedsięwzięcie budowlane, którego efektem jest nie tylko konserwacja, ale także przywrócenie zabytkowi jego sprawności mechanicznej. Zamontowano nowy, ogromny, ważący kilka ton wał skrzydłowy wraz z kołami pa-lecznymi. Był to najtrudniejszy, bardzo ciężki, a zarazem najbardziej niecodzienny etap prac.
Wiatrak ma także wymienione siodło, dyszel, bęben hamulcowy oraz skrzydła. Odzyskał dawną sylwetkę, można go również "przekręcać", czyli obracać o trzysta sześćdziesiąt stopni i ustawiać ścianą skrzydłową w kierunku wiejącego wiatru, a także obracać śmigi.
Jedyna taka firma
Remont przeprowadziła firma "Stolarstwo i konserwacja zabytków" Kazimierza Dąbrowskiego z Lubienia Kujawskiego. - To jedyny w Polsce wykonawca konserwacji i rekonstrukcji młynów wietrznych - mówi Piotr Nowakowski, dyrektor Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej. Konsultantem merytorycznym remontu wiatraka był dr hab. Jan Święch profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jan Święch jest największym autorytetem naukowym w zakresie młynów wietrznych. W latach 1979-1996 kierował Działem Budownictwa Ludowego MZKiD we Włocławku. To także główny inicjator powstania skansenu w Kłóbce. Remont wiatraka z Zadusznik kosztował 170 tys. złotych. Blisko połowę tej sumy pokryło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Operacyjnego "Mecenat Kultury 2009".
Wiatrak w Kłóbce wziął się wreszcie do roboty

Podczas remontu
Jego naprawa kosztowała 170 tys. złotych. Dzięki temu przestał być o martwym obiektem liczącym sobie 140 lat.
Podaj powód zgłoszenia
s
A co zostało z tamtego wiatraka,obudowa?