https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiceprezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska na bezpłatnym urlopie

(dk)
Marek K.
Marek K. fot. archiwum
Bohater naszego artykułu "Na dnie kosza", wiceprezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska ma już wyrok skazujący. Od wczoraj jest na bezpłatnym urlopie.

W lipcu minionego roku ujawniliśmy, jak z włocławskiego ratusza wyciekło 150 tysięcy złotych. Dostało je Włocławskie Towarzystwo Koszykówki na rozwój młodzieżowego sportu. Pieniądze wykorzystano jednak niezgodnie z prawem. Pod sprawozdaniem, do którego dołączono sfałszowane faktury podpisał się m.in. członek zarządu WTKK.

Nasz "bohater" jeszcze do niedawna był wiceprezesem toruńsko-włocławskiego okręgu PiS. Z partyjnego klucza Marek K. został wiceprezesem podległego marszałkowi Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Toruniu oraz szefem... komisji budżetu włocławskiej Rady Miasta.

Afera trafiła do sądu. W tych dniach Marek K. skazany został w zawieszeniu na rok więzienia i 5 tysięcy grzywny. Za oszustwo i poświadczanie nieprawdy.

Wiceprezes wziął urlop
W miniony piątek, na posiedzeniu rady nadzorczej toruńskiego WFOŚ sprawą zainteresował się jej szef Maciej Trzeciak. Okazało się, że Marek K. złożył właśnie wniosek o udzielenie mu miesięcznego, bezpłatnego urlopu. Jak informuje nas prezes WFOŚ Emilia Kawka Patek, od wczoraj jej zastępca nie przebywa już w pracy. Nie kryje, że w związku z niepewnym losem jej zastępcy poleciła mu najpierw wykorzystać cały tegoroczny urlop.

Rzecznik marszałka Beata Krzemińska oświadcza, że jej szef przekazał tę sprawę w ręce Macieja Trzeciaka.

- Wystąpiłem już o uzasadnienie wyroku, chcemy spokojnie je przeanalizować i na kolejnym posiedzeniu podjąć stosowne decyzje - mówi szef rady nadzorczej WFOŚ.

Po postawieniu zarzutów Marek K. został zawieszony w prawach członka. W minionym tygodniu wystąpił z partii. Złożył też rezygnację z przewodniczenia komisji budżetu włocławskiej rady.

Nasz koalicjant ma problem
- To PiS ma problem z panem K. - twierdzi lider kujawsko-pomorskiej PO, poseł Tomasz Lenz. Podkreśla, że były wiceprezes okręgu otrzymał fotel w "Funduszu" w ramach podziału stanowisk między rządzącą w sejmiku koalicją. Jego zdaniem PiS powinien teraz zgłosić kolejnego kandydata na funkcję wiceprezesa toruńskiego WFOŚ.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
szuja
A gaduła biznesmen Krzemieniecki ?
~duduś~
W dniu 04.11.2009 o 00:04, Onufry napisał:

Skąd tego kandydata wezmą? Ławka rezerwowych pusta.


może chmielewski na pół etatu pociągnie, on zna się na wszystkim
O
Onufry
Skąd tego kandydata wezmą? Ławka rezerwowych pusta.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska