Aż 95 procent dotyczyło połamanych konarów i gałęzi, które tarasowały ulice i chodniki. Kilkanaście razy wiatr zrywał dachówki oraz uszkadzał rynny.
Do najpoważniejszych strat materialnych doszło w Brodnicy, gdzie konar spadł na zaparkowany samochód osobowy. - Na szczęście w naszym regionie nie odnotowaliśmy rannych. Zarówno wśród mieszkańców, jak i interweniujących strażaków - mówi mł. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzecznik prasowy KW PSP w Toruniu.
Dzisiaj sytuacja pogodowa ma już być bardziej stabilna, a wiatr będzie słabszy.