Pogańskie kapłanki, wizyta Leszka Białego, a w osadzie jadło i spór o kozę. Występ zespołu Lutaś. To działo się w sobotnie popołudnie.
Tego dnia cofnęliśmy się o dobrych kilkaset lat. Spotkaliśmy ludzi z dawnej osady, którzy nie wiedzieli czym jest chrześcijaństwo. Pewnego dnia z nakazem wybudowania kościoła przybył do nich sam Leszek Biały ze swoją świtą...
To wszystko i jeszcze więcej zobaczyli wszyscy, którzy pojawili się u podnóża Góry św. Wojciecha. Tu działa się akcja widowiska "Utworzenie parafii pw. św Wojciecha i budowa pierwszego kościoła". Potem barwny korowód - w takt muzyki - przemaszerował do prastarej osady, która usytuowana była na placu przy kościele pw. św. Jakuba Większego.