Już w nocy z czwartku na piątek temperatura w Grudziądzu spadła kilkanaście stopni poniżej zera. Na następne noce prognozy są podobne.
Szukają ciepła
- W nocy z czwartku na piątek podjęliśmy 12 interwencji wobec osób bezdomnych. Przewoziliśmy je do schroniska albo izby wytrzeźwień - mówi Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej w Grudziądzu.
Strażnicy, wraz z pracownikami socjalnymi Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, regularnie patrolują miasto, spotykają się z bezdomnymi, zachęcają ich do skorzystania ze schroniska, noclegowni, rozdają ulotki z adresami miejsc, w których można otrzymać pomoc.
Według strażników, w Grudziądzu nie ma w tym roku koczowisk czy pustostanów, w których na „sezon zimowy” zamieszkaliby bezdomni. - Raczej szukają oni schronienia na krótszy czas, w klatkach schodowych, piwnicach czy na strychach bloków i kamienic. Takich sygnałów od lokatorów i próśb o interwencje mamy dużo - mówi Przeczewski.
Strażnicy miejscy nie mają jednak zamiaru się na to skarżyć. - Czekamy na wszelkie informacje od mieszkańców na temat bezdomnych. Szczególnie teraz, gdy jest bardzo zimno i osoby takie - często niedożywione, bez odpowiedniej odzieży - są szczególnie zagrożone. Będziemy interweniowali - zapowiada komendant.
Tak żyją bezdomni w Grudziądzu [zdjęcia, wideo]
Radiowóz jak taksówka
Jak się okazuje, pod numery straży miejskiej telefonują nie tylko mieszkańcy, ale także sami bezdomni.
- Zdarzało się już, że mężczyzna poinformował nas o potrzebującej pomocy osobie leżącej na ławce, a później okazywało się, że to właśnie on jest tym bezdomnym - mówi komendant Przeczewski.
Przypominamy:
- w weekendy grudziądzcy strażnicy miejscy pracują przez całą dobę. Telefonować do nich można pod nr 986 lub 56/45-10- 360,
- schronisko dla bezdomnych z noclegownią i ogrzewalnią mieści się przy ul. Parkowej 22/24. Telefon: 56/641-04-10
