https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Więzienia zapełniają pijani rowerzyści. Większość nie ma pojęcia, za co są skazani

mc
W więzieniach w kujawsko-pomorskim karę pozbawienia wolności w konsekwencji jazdy pod wpływem alkoholu na rowerze odbywa ponad 650 skazańców.
W więzieniach w kujawsko-pomorskim karę pozbawienia wolności w konsekwencji jazdy pod wpływem alkoholu na rowerze odbywa ponad 650 skazańców. Maciej Czerniak
W samym tylko więzieniu w bydgoskim Fordonie karę za jazdę po pijanemu na rowerze odsiaduje około setka skazańców. - Oni w większości jeszcze tu, w zakładzie nie mogą uwierzyć, że poszli siedzieć za coś takiego - przyznaje wychowawca więzienny.

W oddziale półotwartym zakładu karnego Bydgoszcz-Fordon przebywa około stu skazańców za przestępstwa komunikacyjne. Znakomita większość z nich to... rowerowi recydywiści.

Otrzeźwienie za kratami

- Mówimy o ludziach, którzy trafili do nas za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu - w rozmowie z "Pomorską" przyznaje jeden z wychowawców więziennych. - Oczywiście nie zostali skazani na karę pozbawienia wolności od razu. W większości najpierw mieli zasądzone grzywny, których nie płacili, więc zamieniono im je na przymusowe prace społecznie użyteczne. Gdy od tego też się uchylali, sąd zdecydował, że tego już za wiele.

Przeczytaj także: Więzienia się nie boją, pijanych kierowców nie ubywa

Pracownicy fordońskiego więzienia przyznają, że najczęściej trafiają do nich mieszkańcy małych miejscowości. Najstarszy z takich rowerowych recydywistów ma prawie 70 lat.

- Rozmawiamy z tymi ludźmi, to przecież nasza praca - mówi wychowawca Tomasz Boroński. - Problem w tym, że często nawet będąc tu już dość długo nie mogą uwierzyć, że trafili do więzienia za jazdę na rowerze "po pijaku".

Masowo zatrzymywani

Co roku policja zatrzymuje tysiące rowerzystów za jazdę po wypiciu alkoholu.- W 2012 roku zanotowaliśmy 3733 osoby, które wsiadły na rower mając w organizmie powyżej pół promila alkoholu - wylicza Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.

Ci zatrzymani usłyszeli zarzut przestępstwa. Z kolei 613 osób zostało przyłapanych na rowerze mając w wydychanym powietrzu mniej niż 0,2 promila alkoholu. Ci muszą odpowiedzieć za popełnienie wykroczenia.

- Dla porównania, w całym 2011 roku na Kujawach i Pomorzu zatrzymano 4028 rowerzystów pod wpływem alkoholu - dodaje Chlebicz.

Z danych Służby Więziennej z końca ubiegłego roku, wynikało, że we wszystkich zakładach karnych w regionie siedzi ponad 650 pijanych rowerzystów.

Polska jest jedynym krajem Unii Europejskiej, w którym za jazdę rowerem "na gazie" można trafić za kratki. A to za sprawą kontrowersyjnego artykułu 178 a, paragrafu 2. w Kodeksie karnym. Mówi on:
"Kto , znajdując się w stanie nietrzeźwości (...) prowadzi pojazd (...), podlega grzywny, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku".

Czytaj więcej w poniedziałkowym papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej.

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
BB
A MORDERCY , ZŁODZIEJE I BANDYCI NA WOLNOŚCI. CZY TO NORMALNE PRAWO.
G
Gość
Nie powiem że pijany rowerzysta to ktoś kto nie zasługuje na karę - ale nie więzienia przecież to cofanie się do niechlubnych czasów. Są inne kary z których powinno się korzystać ale nie więzienie.
M
Mietek
Oczywiście ,że jazda po pijanemu powinna być karana i nieważne czym się jedzie, ale wsadzanie do więzień to przesada skoro można w ramach kary dać miotłę i niech zamiata ulice miasta czy gminy a przy okazji kary finansowe i zdjęcia w gminnym tablo. Niestety w tym kraju wszystko stoi na głowie. Bandyci gangsterzy i złodzieje ,którzy powinni siedzieć w kiciu są wypuszczani na wolność a za 100 zł się siedzi.
L
LIPA
bo polska to taka normalna kraja gdzie wszyscy juz siedza albo bedo siedzic
a ci co jeszcze albo juz nie siedzo robiom i placom podatki na tych co juz siedziom
a jak wychodzom to idom do pomocy spolecznej po zasilki tez z podatkow tych co
jeszcze albo juz nie siedzom i legalnie/?/!/ pracujom.Jak minie posadzom to bede sie łuczył
gramatyki i ortografi ino chyba angelskiej czy tez niemickiej albo i białoruskiej aby
jak najszybciej wyjechac z tegom choreGo, kraja dziwóF i cudóF
d
df
chory kraj, banda popaprańców, żałuje że głosowałem na to PO które i tak nic nie robi. W Niemczech można wypić sobie normalnie w parku piwko i jechać rowerem i nikt nie u kara nikogo za to. Dlatego nie dziwi mnie to że ludzie stąd uciekają niech robi tak dalej PO

Tak normalnie jedno piwko ale u nas pije sie pollitrami do upadlego chyba ze jestes slepy i gluchy.Po piwku nikt by go nie zauwazyl!!
C
Coś wiem na ten tamat
Tak pijany rowerzysta wiezie śmierć - tak samo jak pijany kierowca. Może wpaść na pieszego i go zabić, może pakować się pod samochód, a kierowca chcąc uniknąć zderzenia wpadnie na drzewo, przystanek, czy inny pojazd. Ci, co twierdzą, że jazda rowerem po pijaku nie powinna być ścigana w moim odczuciu wspierają pijaństwo i bezprawie, albo sami mają z tym kłopoty.

Chyba pomyliłeś rower z motocyklem. Dopiero sobie uświadomiłem, że rower to takie śmiercionośne narzędzie he he he. A tak na marginesie ile rowerzystów zabiło pieszego, jakie są statystyki ??? Idąc tym tokiem myślenia narciarzy po kielichu też za kraty powinno się zamykać dysponują często znacznie większymi prędkościami na stokach aniżeli zataczający się rowerzysta. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak droga się wydłuża dla rowerzysty po kielichu he he he. Też coś wiem na ten temat.
P
Przesada
...jeden z moich kolegow z pracy zostal inwalida do konca swoich dni, poniewaz jadac autem staral sie wyminac takiego cykliste i doprowadzil do kolizji z innym pojazdem. Okazalo sie, ze ow niewinny zdaniem wielu forumowiczow rowerzysta byl kompletnie pijany, co nie przeszkadzalo draniowi pomykac jezdnia...
Czy ktos jeszcze chce stanac w obronie tych bydlakow? A moze nalezaloby Waszym zdaniem dokonac rozrozniocowania zagrozenia i jesgo stopnia w zaleznosci od miejsca zatrzymania wiejskiego glupka????

...jeden z moich kolegow z pracy zostal inwalida do konca swoich dni, poniewaz jadac autem staral sie wyminac takiego cykliste i doprowadzil do kolizji z innym pojazdem. Okazalo sie, ze ow niewinny zdaniem wielu forumowiczow rowerzysta byl kompletnie pijany, co nie przeszkadzalo draniowi pomykac jezdnia...
Czy ktos jeszcze chce stanac w obronie tych bydlakow? A moze nalezaloby Waszym zdaniem dokonac rozrozniocowania zagrozenia i jesgo stopnia w zaleznosci od miejsca zatrzymania wiejskiego glupka????

Puknij się w tą swoją główkę jak możesz na każdego rowerzystę po kielichu mówić bydlak? To co według ciebie mąż dobry mąż z dziećmi na utrzymaniu idzie sobie na działkę akurat było po wypłacie i no wypili trochę ale tak z umiarem nie zatacza się ale jechać rowerem może i to nie jezdnią tylko chodniczkiem też to jest bydlak? A kara go czeka gdy złapie policjant mało tego niech zawód jego będzie kierowca zawodoby to zabiorą mu prawo jazdy straci pracę i będzie problem. Czy faktycznie wypicie wódeczki i jazda po kieliszeczku chodnikiem to takie przewinienie aby go tak karać. GORZEJ JAK ZA KOMUNY !!!! Milicjant spuścił by powietrze i prowadź rower. W czym problem. Ale teraz jest demokracja to wiesz co mam w d..... taką demokrację.
C
Chyba pojadę na gazie
I mamy problem ponieważ znowu jesteśmy jedynym krajem w UE który wsadza za kraty za jazdę po pijanemu rowerem. No cóż nadgorliwość postsolidarnościowego państwa nie zna granic. Z jednej strony zabierają dzieci bo rodzina jest biedna z drugiej finansuje darmowe utrzymanie komuś co lubi zaglądać do kieliszka. I jak tu nie pić. To może być dobry sposób na godne życie chociaż za kratami. Po co być bezdomnym i spać gdzieś tam w węzłach ciepłowniczych skoro można zrobić paradę po kielichu rowerkiem przed policjantem. Wikt i opierunek zapewniony. Ciepło czysto i micha pełna. Żyć nie umierać. Jak na starość nie będę mógł wyżyć z emerytury jeżeli takową będę miał to mam już sposób na dożycie do śmierci. Jeszcze jedno pytanie gdyby jakiś paraliż dopadł moje nogi czy za jazdę wózkiem inwalidzkim też będę miał tego typu "świadczenie". Może to jest śmieszne z jednej strony ale z drugiej jest jednak tragiczne.
z
zastanawiajacy sie...
...jeden z moich kolegow z pracy zostal inwalida do konca swoich dni, poniewaz jadac autem staral sie wyminac takiego cykliste i doprowadzil do kolizji z innym pojazdem. Okazalo sie, ze ow niewinny zdaniem wielu forumowiczow rowerzysta byl kompletnie pijany, co nie przeszkadzalo draniowi pomykac jezdnia...
Czy ktos jeszcze chce stanac w obronie tych bydlakow? A moze nalezaloby Waszym zdaniem dokonac rozrozniocowania zagrozenia i jesgo stopnia w zaleznosci od miejsca zatrzymania wiejskiego glupka????
b
bbh
I bardzo dobrze. Niech siedzą. Naje***y na drodze to zagrożenie. Przez "nieśmiertelnych" rowerzystów zdarzają się wypadki niewinnym kierowcom. Jeśli ktoś jest po alkoholu to nie ma prawa poruszać się drogą publiczną, krótko i w temacie. Naród pijaków tego nie zrozumie i będzie się bronił, że "jak to?", że "jakim prawem?". Ano takim, pijackie mordy, że po piciu nie można być aktywnym uczestnikiem ruchu drogowego.
G
GOLLENBERG
Tak pijany rowerzysta wiezie śmierć - tak samo jak pijany kierowca. Może wpaść na pieszego i go zabić, może pakować się pod samochód, a kierowca chcąc uniknąć zderzenia wpadnie na drzewo, przystanek, czy inny pojazd. Ci, co twierdzą, że jazda rowerem po pijaku nie powinna być ścigana w moim odczuciu wspierają pijaństwo i bezprawie, albo sami mają z tym kłopoty.
Idąc takim tokiem rozumowania to każdego pijanego pieszego też należy zamknąć bo stwarza zagrożenie. Każdy facet również od pewnego wieku powinien być prewencyjnie zamykany bo nosi przy sobie narzędzie potencjalnego gwałtu.
J
JUREK
Piękny artykuł tylko bak wiedzy u piszącego , proszę mi odpowiedzieć na podstawie tego artykułu na jedno pytanie zawarte poniżej a dotyczące treści tego artykułu . JAKĄ KARĘ PONIEŚLI PIJANI ROWERZYŚCI U KTÓRYCH STWIERDZONO STAN PO SPOŻYCIU POWYŻEJ O,2 a mniej jak 0,5 promila ,
M
Marek
A plebany dlaczego nie siedzą?
Bo oni wypełniają ważną misję,zwalczają alkoholizm wśród swoich owieczek.
G
Gość
Bo oni na rowerach nie jeżdzą a tym bardziej po pijaku,ty mendo !!!

Ta wielka czcionka , to chora reakcja trolla - bis / glazurnik / filmar / gość - na dekonspirujący go wpis w Rypinie . To taka menda = KUPA , która każdy tamat sprowadzi do poziomu szamba . I nawiąże do kościoła albo PiSu
a
antymenda
A plebany dlaczego nie siedzą?

Bo oni na rowerach nie jeżdzą a tym bardziej po pijaku,ty mendo !!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska