21 z 32
W czwartkowe popołudnie w Tucznie odbyła się wigilia, w...
fot. Dariusz Nawrocki

Winda dla niepełnosprawnych w Tucznie. Święto w szkole [zdjęcia]

W czwartkowe popołudnie w Tucznie odbyła się wigilia, w trakcie której dziękowano za wszystko co zrobiono dla szkoły, a szczególnie za windę dla osób niepełnosprawnych.

- Naprawdę mamy za co dziękować. Mamy windę, o której marzyliśmy przez 5 lat - mówiła w trakcie otwarcia imprezy Aleksandra Deolecka-Geppert, dyrektor szkoły. - Nasza szkoła bardzo dużą uwagę poświęca osobom niepełnosprawnym. Chcemy, by dojrzewały i czuły się tutaj wspaniale, żeby przeżywały te same radości co ich sprawni koledzy i koleżanki - podkreślała.

Mamy dzieci niepełnosprawnych zachwalają Zespół Placówek Oświatowych w Tucznie. - To cudowna szkoła, wspaniali nauczyciele. Dotąd brakowało nam tylko windy dla niepełnosprawnych - wyznaje Katarzyna Kołodziejska, mama niepełnosprawnej Weroniki. Dzieci musiały być przenoszone przez obsługę. Było to kłopotliwe dla pracowników, ale i mało komfortowe dla uczniów i ich rodziców.

Mamy nie ukrywają, że często rozmawiały o windzie z panią dyrektor. Często również prosiły o nią wójta. Chodziły i wychodziły tak oczekiwaną przez nie inwestycję.

Dziś szkoła ma windę, którą dzieci będą mogły przemieszczać się od poziomu 0 aż do drugiego piętra. - Wreszcie będziemy mogli swobodnie poruszać się po szkole - podkreśla pani Katarzyna.

To jest też sygnał dla rodziców z okolicy, że Tuczno jest już w pełni przystosowane do pracy z niepełnosprawnymi dziećmi. - Gdy na turnusach rehabilitacyjnych opowiadamy o naszej szkole, każdy nam zazdrości. Brakowało nam windy. Teraz wreszcie ją mamy. Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwe i pragniemy podziękować wszystkim, którzy się do tego przyczynili - wyznaje Joanna Kacprzak, mama niepełnosprawnej Gabrysi.

Zanim goście zasiedli do wigilijnego stołu, dzieci wystawiły "Dziadka do orzechów". Za swój występ zebrały gromkie brawa.

22 z 32
W czwartkowe popołudnie w Tucznie odbyła się wigilia, w...
fot. Dariusz Nawrocki

Winda dla niepełnosprawnych w Tucznie. Święto w szkole [zdjęcia]

W czwartkowe popołudnie w Tucznie odbyła się wigilia, w trakcie której dziękowano za wszystko co zrobiono dla szkoły, a szczególnie za windę dla osób niepełnosprawnych.

- Naprawdę mamy za co dziękować. Mamy windę, o której marzyliśmy przez 5 lat - mówiła w trakcie otwarcia imprezy Aleksandra Deolecka-Geppert, dyrektor szkoły. - Nasza szkoła bardzo dużą uwagę poświęca osobom niepełnosprawnym. Chcemy, by dojrzewały i czuły się tutaj wspaniale, żeby przeżywały te same radości co ich sprawni koledzy i koleżanki - podkreślała.

Mamy dzieci niepełnosprawnych zachwalają Zespół Placówek Oświatowych w Tucznie. - To cudowna szkoła, wspaniali nauczyciele. Dotąd brakowało nam tylko windy dla niepełnosprawnych - wyznaje Katarzyna Kołodziejska, mama niepełnosprawnej Weroniki. Dzieci musiały być przenoszone przez obsługę. Było to kłopotliwe dla pracowników, ale i mało komfortowe dla uczniów i ich rodziców.

Mamy nie ukrywają, że często rozmawiały o windzie z panią dyrektor. Często również prosiły o nią wójta. Chodziły i wychodziły tak oczekiwaną przez nie inwestycję.

Dziś szkoła ma windę, którą dzieci będą mogły przemieszczać się od poziomu 0 aż do drugiego piętra. - Wreszcie będziemy mogli swobodnie poruszać się po szkole - podkreśla pani Katarzyna.

To jest też sygnał dla rodziców z okolicy, że Tuczno jest już w pełni przystosowane do pracy z niepełnosprawnymi dziećmi. - Gdy na turnusach rehabilitacyjnych opowiadamy o naszej szkole, każdy nam zazdrości. Brakowało nam windy. Teraz wreszcie ją mamy. Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwe i pragniemy podziękować wszystkim, którzy się do tego przyczynili - wyznaje Joanna Kacprzak, mama niepełnosprawnej Gabrysi.

Zanim goście zasiedli do wigilijnego stołu, dzieci wystawiły "Dziadka do orzechów". Za swój występ zebrały gromkie brawa.

23 z 32
W czwartkowe popołudnie w Tucznie odbyła się wigilia, w...
fot. Dariusz Nawrocki

Winda dla niepełnosprawnych w Tucznie. Święto w szkole [zdjęcia]

W czwartkowe popołudnie w Tucznie odbyła się wigilia, w trakcie której dziękowano za wszystko co zrobiono dla szkoły, a szczególnie za windę dla osób niepełnosprawnych.

- Naprawdę mamy za co dziękować. Mamy windę, o której marzyliśmy przez 5 lat - mówiła w trakcie otwarcia imprezy Aleksandra Deolecka-Geppert, dyrektor szkoły. - Nasza szkoła bardzo dużą uwagę poświęca osobom niepełnosprawnym. Chcemy, by dojrzewały i czuły się tutaj wspaniale, żeby przeżywały te same radości co ich sprawni koledzy i koleżanki - podkreślała.

Mamy dzieci niepełnosprawnych zachwalają Zespół Placówek Oświatowych w Tucznie. - To cudowna szkoła, wspaniali nauczyciele. Dotąd brakowało nam tylko windy dla niepełnosprawnych - wyznaje Katarzyna Kołodziejska, mama niepełnosprawnej Weroniki. Dzieci musiały być przenoszone przez obsługę. Było to kłopotliwe dla pracowników, ale i mało komfortowe dla uczniów i ich rodziców.

Mamy nie ukrywają, że często rozmawiały o windzie z panią dyrektor. Często również prosiły o nią wójta. Chodziły i wychodziły tak oczekiwaną przez nie inwestycję.

Dziś szkoła ma windę, którą dzieci będą mogły przemieszczać się od poziomu 0 aż do drugiego piętra. - Wreszcie będziemy mogli swobodnie poruszać się po szkole - podkreśla pani Katarzyna.

To jest też sygnał dla rodziców z okolicy, że Tuczno jest już w pełni przystosowane do pracy z niepełnosprawnymi dziećmi. - Gdy na turnusach rehabilitacyjnych opowiadamy o naszej szkole, każdy nam zazdrości. Brakowało nam windy. Teraz wreszcie ją mamy. Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwe i pragniemy podziękować wszystkim, którzy się do tego przyczynili - wyznaje Joanna Kacprzak, mama niepełnosprawnej Gabrysi.

Zanim goście zasiedli do wigilijnego stołu, dzieci wystawiły "Dziadka do orzechów". Za swój występ zebrały gromkie brawa.

24 z 32
W czwartkowe popołudnie w Tucznie odbyła się wigilia, w...
fot. Dariusz Nawrocki

Winda dla niepełnosprawnych w Tucznie. Święto w szkole [zdjęcia]

W czwartkowe popołudnie w Tucznie odbyła się wigilia, w trakcie której dziękowano za wszystko co zrobiono dla szkoły, a szczególnie za windę dla osób niepełnosprawnych.

- Naprawdę mamy za co dziękować. Mamy windę, o której marzyliśmy przez 5 lat - mówiła w trakcie otwarcia imprezy Aleksandra Deolecka-Geppert, dyrektor szkoły. - Nasza szkoła bardzo dużą uwagę poświęca osobom niepełnosprawnym. Chcemy, by dojrzewały i czuły się tutaj wspaniale, żeby przeżywały te same radości co ich sprawni koledzy i koleżanki - podkreślała.

Mamy dzieci niepełnosprawnych zachwalają Zespół Placówek Oświatowych w Tucznie. - To cudowna szkoła, wspaniali nauczyciele. Dotąd brakowało nam tylko windy dla niepełnosprawnych - wyznaje Katarzyna Kołodziejska, mama niepełnosprawnej Weroniki. Dzieci musiały być przenoszone przez obsługę. Było to kłopotliwe dla pracowników, ale i mało komfortowe dla uczniów i ich rodziców.

Mamy nie ukrywają, że często rozmawiały o windzie z panią dyrektor. Często również prosiły o nią wójta. Chodziły i wychodziły tak oczekiwaną przez nie inwestycję.

Dziś szkoła ma windę, którą dzieci będą mogły przemieszczać się od poziomu 0 aż do drugiego piętra. - Wreszcie będziemy mogli swobodnie poruszać się po szkole - podkreśla pani Katarzyna.

To jest też sygnał dla rodziców z okolicy, że Tuczno jest już w pełni przystosowane do pracy z niepełnosprawnymi dziećmi. - Gdy na turnusach rehabilitacyjnych opowiadamy o naszej szkole, każdy nam zazdrości. Brakowało nam windy. Teraz wreszcie ją mamy. Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwe i pragniemy podziękować wszystkim, którzy się do tego przyczynili - wyznaje Joanna Kacprzak, mama niepełnosprawnej Gabrysi.

Zanim goście zasiedli do wigilijnego stołu, dzieci wystawiły "Dziadka do orzechów". Za swój występ zebrały gromkie brawa.

Pozostało jeszcze 7 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Talerzyk weselny. Takie są teraz koszty wesela. Ile goście dają do kopert w 2025?

Talerzyk weselny. Takie są teraz koszty wesela. Ile goście dają do kopert w 2025?

Bzy w wazonie są dłużej świeże, gdy dodaję to do wody - oto skuteczny trik na kwiaty

Bzy w wazonie są dłużej świeże, gdy dodaję to do wody - oto skuteczny trik na kwiaty

Wypadek w miejscowości Grzywna pod Chełmżą. Samochód marki BMW uderzył w skuter

Wypadek w miejscowości Grzywna pod Chełmżą. Samochód marki BMW uderzył w skuter

Zobacz również

Bzy w wazonie są dłużej świeże, gdy dodaję to do wody - oto skuteczny trik na kwiaty

Bzy w wazonie są dłużej świeże, gdy dodaję to do wody - oto skuteczny trik na kwiaty

Przytulne wnętrza domu Małgorzaty Sochy. Tak z mężem i dziećmi mieszka znana aktorka

Przytulne wnętrza domu Małgorzaty Sochy. Tak z mężem i dziećmi mieszka znana aktorka