Wiosną w Otorowie zamontują bariery. Będzie bezpieczniej

Ci co piszą te komentarze chyba nie jechali ta drogą.To jak bedzie lekki przymrozek to zapraszamy.

No tak, jak już wycięli drzewa i poszerzyli drogę to można poszaleć, bo na drzewko się nie wpadnie. Może jeszcze szanownym Panom kierowcom podgrzewaną jezdnię zrobić? Albo gumowe bandy dmuchane jak mają żużlowcy, żeby się autka broń Boże nie zarysowały? Lepsza nawierzchnia nie zwalnia od myślenia za kierownicą! Jak jeszcze drzewa stały i mimo że było wąsko, to jakoś nikt z drogi nie wypadał, a przynajmniej bardzo rzadko. Żeby nie było że nie znam się - sam jestem kierowcą już z blisko dwudziestoletnim stażem. A redakcja Pomorskiej po raz kolejny dowodzi swojego niskiego poziomu merytorycznego - skąd autor wziął taką bzdurę, że droga została podniesiona? Dołożono jedynie 2 albo 3 warstwy asfaltu? Moim zdaniem, jeżeli już mają powstać jakieś bariery, to tylko od strony ścieżki rowerowej, lub w wersji ekonomicznej - tylko tam, gdzie ścieżka jest na zewnątrz łuku, bo wtedy wypadnięcie auta z drogi grozi wpadnięciem na ścieżkę, a po niej również poruszają się piesi. W innych miejscach bariery są niepotrzebne, a skarpa jest nawet lepsza, bo najwyżej wariat wyleci z drogi i się po skarpie zsunie, a nie odbije od bandy i wpadnie na jadącego z przeciwka.

Pozdrawiam i więcej rozwagi za kierownicą życzę!

Myśle ze dopiero jak ktos zginie to bariery powstana. Panie Meger - wezmie Pan za to odpowiedzialnosc?

W normalnych krajach są energochłonne bariery lub szerokie pobocza, które umożliwiają bezpieczne wyhamowanie samochodu po wypadnięciu z drogi (np. ratującym się przez zderzeniem z szarżującym środkiem szosy podpitym soleckim idiotą). A u nas - albo drzewa, albo rowy z betonowymi przepustami, albo skarpy. Ciężkie obrażenia i skasowane auto gwarantowane. Czy nasi projektanci mają mózgi?

Panie Meger - może mi Pan łaskawie powiedzieć, po co kierowcom przy dobrych warunkach atmosferycznych, a takie zaczynają się pod koniec ZIMY bariery, które powinny tam stać już przed zimą? Pytam się też, ile samochodów musi wypaść w tym miejscu z drogi, żeby zabezpieczenia pojawiły się wcześniej? Bierze Pan odpowiedzialność za zdrowie i życie ludzkie? No ale... w tym kraju i tak wszystko sprowadzi się do "Niedostosowana prędkości do warunków panujących na drodze".

tylko po co na wiosnę barierki? One są potrzebne na zimę. Ktoś tu nieźle popił.

w adwent sie nie pije

tylko po co na wiosnę barierki? One są potrzebne na zimę. Ktoś tu nieźle popił.