Wisła Kraków bez problemu ograła Stal Rzeszów i zameldowała się w ćwierćfinale Pucharu Polski! Aż pięć bramek

7 grudnia 2023, 19:48

Wisła Kraków w ramach 1/8 finału Pucharu Polski wygrała ze Stalą Rzeszów 4:1. "Biała Gwiazda" zameldowała się w ćwierćfinale prestiżowych rozgrywek. W drugiej połowie kibice oglądali prawdziwy grad bramek. Mariusz Jop zanotował dobry start w roli tymczasowego trenera.

Wisła Kraków - Stal Rzeszów 4:1 (1:0)

Kibice Wisły nie musieli długo czekać na pierwszą bramkę. Już w 7. minucie Dawid Szot zagrał na skrzydło do Jeana Romana, ten popędził i oddał piłkę. Szot precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w bramce. Bramkarz nie miał szans, gdyż futbolówka leciała bardzo mocno po ziemi.

Wisła Kraków dominowała, ale w pierwszej połowie nie mogła ponownie znaleźć drogi do bramki. Dopiero po przerwie "Biała Gwiazda" wykorzystała dezorganizację obrony rywala. Angel Baena pobiegł prawą stroną, zwiódł rywala i wrzucił na głowę Angela Rodado, który precyzyjnym strzałem zdobył bramkę.

Stal Rzeszów całkowicie się pogubiła. Dwie minuty później było już 3:0. Kamil Kościelny zagrał wprost pod nogi Bartosza Talara, który poprowadził piłkę i oddał precyzyjny strzał. Uderzenie nie było mocne, ale golkiper gości nie był w stanie dosięgnąć futbolówki, która poleciała pod słupek.

W 65. minucie Szymon Kądziołka dał nadzieję fanom Stali. 17-letni zawodnik strzelił gola i zaczął zachęcać kolegów do odrabiania strat. Dwie minuty później rezerwowy Karol Łysiak popełnił fatalny błąd w wyprowadzeniu piłki pod własną bramką. "Biała Gwiazda" odzyskała futbolówkę i strzeliła na 4:1. Autorem gola Patryk Gogół.

Wisła Kraków zameldowała się w ćwierćfinale Pucharu Polski. Mariusz Jop, który jest trenerem tymczasowym do końca rundy jesiennej zaliczył udany start.

Uczestnicy 1/4 finału Fortuna Pucharu Polski: