Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła ledwie nas musnęła w Bydgoszczy

(ak)
Fot. Maciej Kulesza (MM Bydgoszcz)
Alarm powodziowy odwołany. Od godz. 7 nie ma zakazu wchodzenia na wały przeciwpowodziowe w Fordonie. Nie znaczy to, ze powódź nam już nie grozi. Poziom Wisły sięgnął w Fordonie i już spada poniżej 650 cm, czyli poniżej stanu alarmowego.

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Alarm to nic nowego

Alarm to nic nowego

W latach 1921-2008 w Bydgoszczy alarm powodziowy ogłaszano 58 razy. Rzeka wielokrotnie przekraczała poziom alarmowy wynoszący 650 cm.

Rozmowa z Adamem Ferkiem dyrektorem Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy.

- To już po powodzi?
- Na razie Wisła opadła poniżej stanu alarmowego. Nadal jednak utrzymuje się na poziomie ostrzegawczym. Nie obowiązuje już zakaz wchodzenia na wały przeciwpowodziowe, ale dopóki poziom Wisły nie spadnie poniżej 530 cm radzimy unikach wchodzenia na obszar pomiędzy wałem a korytem rzeki. Jest tam niebezpiecznie między innymi z tego powodu, że tereny te były zalane i są mocno nasiąknięte woda.

- A kiedy Wisła spadnie poniżej tych 530 cm?

Mierzenie poziomu Wisły w Fordonie
Mierzenie poziomu Wisły w Fordonie Fot. Maciej Kulesza (MM Bydgoszcz)

Adam Ferek
(fot. Fot. Archiwum)

REKORD!

Rekordowy poziom - 875 cm - osiągnęła 30 marca 1924 roku.

- Teraz ma 555 cm, czyli musimy poczekać dobę, najwyżej dwie.

- I już nie podejdzie?

Mierzenie poziomu Wisły w Fordonie
(fot. Fot. Maciej Kulesza (MM Bydgoszcz))

Wybrane stany Wisły w Fordonie

875 cm - 30.III.1924
736 cm - 27.VII.1934
836 cm - 10.III.1937
810 cm - 1.IV.1940
786 cm - 26.III.1947
834 cm - 17.III.1954
790 cm - 5.VII.1960
736 cm - 27.VII.1970
768 cm - 31.VII.1980 i 18.X.1980
705 cm - 25.III.2005
726 cm - 5.IV.2006

- Pogoda jest nieprzewidywalna, ale prognozy nie mówią o opadach w najbliższym czasie. Wszystko wskazuje, ze woda będzie opadać. Mieliśmy w tym roku wyjątkowe szczęście. Śniegu było dużo, ale po pierwsze - w pzeciwieństwie do ubiegłych lat mieliśmy go na nizinach więcej niż w górach, a po drugie - dzięki słońcu dużo go wysublimowało. Dodatkowo lodołamacze poradziły sobie z ewentualnymi zatorami.

- Czyli w tym roku nam się upiekło z powodzią?

- Na razie, z dużym prawdopodobieństwem, możemy zakładać, że za sobą mamy zimową powódź. Ale Wisła przybiera też w lipcu. Nazywamy to powodzią świętojańską. Powodują ją gwałtowne, choć krótkotrwałe ulewy. Jeśli pogoda nam ich oszczędzi, to powodzi nie będzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska