https://pomorska.pl
reklama

Wizjoner opuszcza toruński magistrat

Wojciech Giedrys
fot. Lech Kamiński
Most, stadion żużlowy oraz trasy wylotowe - te sukcesy przypisuje sobie Bernard Kwiatkowski, szef miejskich inwestycji strategicznych, który wczoraj odszedł z magistratu. Teraz będzie pracować przy budowie autostrady A1.

O odejściu Kwiatkowskiego z Urzędu Miasta mówiło się już w ub.r. Na początku września szef magistrackiego wydziału inwestycji strategicznych zapowiedział, że na początku marca br. przejdzie na emeryturę. Teraz wiadomo już, że będzie koordynować budowę autostrady A1 na terenie gminy Lubicz.

- Być może w połowie marca podpiszę umowę z gminą - mówi Kwiatkowski, który ma zostać pełnomocnikiem wójta Lubicza. - Ten odcinek autostrady jest najbardziej naszpikowany obiektami inżynierskimi. Czeka nas m.in. dokończenie budowy drugiej nitki mostu autostradowego.

Miejski strateg

Kwiatkowski jest absolwentem chemii UMK. Przed 1990 pracował w Mernioteksie. W latach 1992-1997 był wojewodą toruńskim. W tym czasie powstał fragment przyszłej autostrady w pobliżu Torunia, łącznie z mostem autostradowym przez Wisłę. Następnie kierował toruńskim oddziałem Agencji Budowy Autostrad.

W 2004 r. prezydent Torunia Michał Zaleski powołał Kwiatkowskiego na pełnomocnika ds. inwestycji strategicznych. Później powstał też w magistracie wydział inwestycji strategicznych i obsługi inwestora, na czele które stanął były wojewoda. Po jego odejściu ta jednostka zostanie zlikwidowana. Kwiatkowski zasłynął w mieście przede wszystkim z ambitnych planów inwestycyjnych.

- Moim sukcesem jest to, że kończą się już przygotowania do budowy mostu - mówi Kwiatkowski. - Wkrótce zostanie oddany do użytku nowy stadion żużlowy, dla którego wskazałem lokalizację. Dzięki mnie udało się również przebudować trasy wylotowe na Bydgoszcz, Olsztyn oraz Warszawę.

Wielu z pomysłów nie udało się jednak zrealizować m.in. rozbudowy toruńskiego lotniska, budowy sieci parkingów podziemnych wokół Starówki oraz aqua-parku na ul. Przy Skarpie. Urzędnik ściągnął do Torunia kilku poważnych inwestorów. Skończyło się jednak na planach: na Jordankach nie powstał kompleks usługowo-handlowy z salą koncertową francuskiego Apsysa z salą koncertową, a na Wodniku nie będzie centrum rozrywkowego z restauracjami, butikami i basenami, które mieli wznieść Chińczycy.

- Wojewodowanie Kwiatkowskiego było świetne, natomiast Urząd Miasta nie był tą bajką, o jakiej człowiek śnił, kiedy tam go zobaczył - mówi Krystyna Dowgiałło, szefowa klubu PO w Radzie Miasta. - Problemem było to, że - w porównaniu do tamtego okresu - w związku z wejściem do Unii Europejskiej zmieniły się zasady pozyskiwania środków dla miasta. Aby je zdobyć trzeba napisać dobry wniosek.

Tutaj nie da się już zaczarować i zyskać sobie sympatię. Było bardzo wiele opowieści o inwestorów czy parkingach podziemnych, ale właściwie nic z tego nie wyszło. Nie pamiętam żadnych sukcesów pana Kwiatkowskiego z tego pięcioletniego okresu. Szkoda, że taka piękna kariera została niezbyt ciekawie podsumowana.

Pomysły z księżyca

Według Krzysztofa Makowskiego, szefa klubu LiD, Kwiatkowski jest człowiekiem o dużej wyobraźni. - Znakomicie potrafi podpowiadać różne pomysły, czasami dość księżycowe, ale jednak inspirujące - uważa Makowski. - Znacznie gorzej wypadała realizacja planów. To były często kosmiczne pomysły.

Największym niepowodzeniem była budowa parkingów podziemnych. Kwiatkowski wydawał się zwiastunem szerszego oddechu w mieście. Miał pomysły i wizję funkcjonowania miasta.

- Ktoś, kto nie ma wizji, nie powinien się zajmować inwestycjami - twierdzi Kwiatkowski. - Inwestycje wprowadzają w całkowicie nowe trendy rozwojowe. Bez rozwoju miasto ginie. Gdyby nie moje wizje, miasto byłoby zakorkowane i martwe. Dzisiaj się szuka wizjonerów. Trzeba mieć wizję dziesiątek lat do przodu, a nie wsłuchiwać się w głosy malkontentów, którym nic się nie podoba i patrzą tylko na własne podwórku.

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska