https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wizyta wiceministra rolnictwa Artura Ławniczaka w Bydgoszczy

(HEJ)
fot. g.infor.pl
Podczas czwartkowego spotkania z gospodarzami w Bydgoszczy, wiceminister rolnictwa Artur Ławniczak mówił o pozytywnych zmianach, jakie zaszły na polskiej wsi za rządów PO-PSL. Tymczasem rolnicy planują protest.

- Po raz pierwszy od wielu lat Rosja otworzyła przed nami swój rynek. Mamy też zgodę Białorusi na eksport wieprzowiny, drobiu i produktów roślinnych, na przykład jabłek - mówił wiceminister Artur Ławniczak. Jego zdaniem, do tej pory lekceważyliśmy rynek chiński i to ma się zmienić. - Tam doskonale sprzedają się nasze mleko i drób - dodał.

Artur Ławniczak do sukcesów zaliczył również uruchomienie długooczekiwanego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Do dziś podpisano 90 proc. umów na dopłaty unijne. Wiceminister zadeklarował, że postara się, by wszystkie dopłaty obszarowe trafiły do rolników jeszcze w tym roku.

Nie wszyscy są jednak zadowoleni ze zmian na polskiej wsi. - Będziemy protestować 27 kwietnia, ponieważ produkcja jest coraz bardziej nieopłacalna - zapowiada Antoni Kuś, szef NSZZ Rolników Indywidualnych-Region Bydgoszcz.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
ty buraku wiejski weź się nie popisuj jaki jesteś biedny, jak ci się nie podoba to sprzedaj to co masz
f
farmer
co za bajki opisujecie farmazony jakieś ja jako rolnik wszystkie pieniądze ze sprzedaży wkładam do obory a sam chodzę w podartych butach
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska