Wjazd na autostradę zbudujemy za unijne pieniądze

Szef resortu infrastruktury Cezary Grabarczyk dotrzymał słowa, które dał torunianom na początku tego roku. Wtedy zapowiedział, że przebudowa Szosy Lubickiej między Strugą Lubicką a węzłem autostradowym Lubicz znajdzie się na liście podstawowej unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko" - z dofinansowaniem do 85 proc. kosztów modernizacji.

Do tego wykazu - po kolejnej aktualizacji, której wyniki ogłoszono we wtorek - wpisało go ministerstwo rozwoju regionalnego. Od 2009 r. inwestycja widniała w wykazie rezerwowym, który nie dawał gwarancji uzyskania dotacji. Toruński wniosek otrzymał zbyt niską liczbę punktów w konkursie. Władze Torunia składały protesty i skargi. Zostały one jednak oddalone. Magistrat nie zrezygnował jednak z walki o unijne pieniądze. W grudniu 2009 r. prezydent Michał Zaleski wysłał pismo do resortu infrastruktury z prośbą o pomoc w sfinansowaniu zadania.

- Modernizacja Szosy Lubickiej jest ważnym przedsięwzięciem, ponieważ łączy Toruń z autostradą A1 - podkreśla Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego. - Znalazła się na liście, dlatego że jest projektem, który został dobrze przygotowany. Dlatego również daje nam szansę na sprawą realizację, czyli szybki zwrot europejskich środków.

Kiedy miasto będzie mogło podpisać umowę o dotację?
- Jeżeli Toruń jest gotowy na podpisanie umowy już dziś, to nie ma na to formalnych przeszkód - odpowiada Zdziebło.

Jakie pieniądze mamy szansę zdobyć? W wykazie widnieje, że projekt może pochłonąć 38,05 mln zł, z czego 29,78 mln zł ma pochodzić z funduszy unijnych.

Przypomnijmy: magistrat nie czekał na tę decyzję ministerstwa, rozpoczął przebudowę trasy pod koniec marca. Obejmie ona łącznie ponadkilometrowy odcinek łączący Toruń z trasą szybkiego ruchu. Powstaną dwie, trzy pasmowe jezdnie. Pojawią się również chodniki i ścieżka rowerowa. W tej chwili trwa budowa dwóch wiaduktów nad linią kolejową Toruń - Sierpc. Zadanie realizuje firma Eurovia. Otrzyma za nie 32,6 mln zł. Do tego trzeba też dodać wynagrodzenie dla inżyniera projektu oraz jego promocję.

- Prace realizowane są zgodnie z harmonogramem - podkreśla Stefan Kalinowski, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.
Trasa ma być gotowa do końca listopada 2011 r.
Udostępnij