https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Władze GTŻ: Nowy sezon nie może być gorszy niż miniony

MARYLA RZESZUT
Fani się martwią, czy Krzysztof Buczkowski opuści GTŻ?
Fani się martwią, czy Krzysztof Buczkowski opuści GTŻ? Fot. Paweł SKRABA
- Prowadzimy rozmowy ze wszystkimi zawodnikami naszej drużyny - informuje Zbigniew Fiałkowski, prezes GTŻ. - Pierwsze podpisy pod listami intencyjnymi mogą być złożone na balu żużlowca, 19 listopada.

- Przede wszystkim w obrębie naszego zainteresowania są liderzy: Krzysztof Buczkowski i Tomasz Chrzanowski. To są wciąż wstępne pertraktacje i trudno mi operować jakimikolwiek nazwiskami - zastrzega od razu prezes Fiałkowski. - Nie pomijamy żadnego z zawodników, którzy jeździli w barwach GTŻ w minionym sezonie. Jednak przez rok sytuacja się zmieniła, gdyż niektórym bardzo wzrosła średnia KSM. I znów mamy łamigłówkę z dopasowywaniem liczb.

Są pogłoski, że Buczkowskim (ze średnią KSM 9,32) zainteresowana jest Polonia Bydgoszcz, a Chrzanowski (8,65) może odejść do Gdańska. Niektórzy kibice chcą powrotu Artura Mroczki, bo to wychowanek klubu.Głośno jest też i o tym, że GTŻ zabiega o jeźdźca z Grand Prix.
Przeczytaj też: [
Żużlowcy GTŻ: Davey Watt i Kevin Wölbert - złotymi "Piratami"](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111012/ZUZEL93/632129162) Co na to wszystko wiceprezes ds. sportu GTŻ Zdzisław Cichoracki? - Na razie Tomek i Krzysztof rozmawiają z GTŻ. Także Davey Watt, Patrick Hougaard i inni. To zrozumiałe, że zawodnicy otrzymują oferty z innych klubów i porównują je - przyznaje Zdzisław Cichoracki. - Jesteśmy nimi zainteresowani. Tylko opcji składów mamy kilka. W zależności od średniej KSM żużlowców. Trzymamy się zasady: mieć taką drużynę, by sięgnięcie po innego zawodnika nie burzyło składu. A było w minionym sezonie tak, że jak braliśmy Olivera Allena, to nie mógł jechać Andriej Kudriaszow. Druga zasada to mieć znacznie silniejszych juniorów. Szukamy ich i w polskich, i w zagranicznych klubach. Chcemy mieć nie tylko po jednym polskim i zagranicznym, ale na zmianę.
Powrót Mroczki do GTŻ na razie jest niemożliwy, gdyż ma on jeszcze przez kolejny rok ważny kontrakt w Gorzowie. Wśród nazwisk młodzieżowców przewija się m.in. Denis Andersson (średnia 5,51), zaś wśród seniorów m.in. Daniel Jeleniewski (7,11), Norbert Kościuch (8), Robert Miśkowiak (7,67) czy Peter Ljung (6,5).

Ważny kontrakt z GTŻ ma tylko wychowanek klubu, 16-letni junior Mateusz Rujner (do końca wieku młodzieżowca). Z tym zawodnikiem GTŻ wiąże duże nadzieje, bo jest zdolny. Brak mu tylko jeszcze objeżdżenia w lidze. A w minionym sezonie starty w meczach I ligi blokowała Rujnerowi bariera wieku.

Pod jakie cele buduje się drużynę w GTŻ? - Sezon 2012 nie może być gorszy niż miniony - deklaruje wiceprezes Cichoracki . - Interesuje nas czołowa czwórka. A jeśli się uda, to chcemy znacznie skuteczniej niż w tym roku walczyć o awans. Znów kalkulujemy tak, by niewysokim kosztem, będąc wypłacalnym klubem, zmontować silną drużynę. Nie wystarczy mocny lider. Musi w miarę równo punktować drużyna. Co z tego, że np. RKM Rybnik miał dobrego Antonio Lindbaecka? Sam awansu do play off wywalczyć nie był w stanie.

Czy zatem w GTŻ dojdzie zawodnik z cyklu Grand Prix? - Jest i taka opcja - przyznaje Cichoracki. - A pierwsze listy intencyjne 19 listopada możemy podpisać z zawodnikami, którzy do tej pory startowali w barwach GTŻ.

Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nie oddawac krzysia
Krzysztof powinien zostać w Grudziadzu tu jest liderem , naszym chłopakiem i bohaterem . A w Bydgoszczy bedzie jednym z wielu , nie zawsze tak bedzie wygrywac bo poprzeczka tam jest o wiele wyżej i samopoczucie będzie miał gorsze
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska