https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Właściciele garaży przy drodze dojazdowej stawiają znak "zakaz ruchu". Mają do tego prawo

(PA)
Mieszkańcy są u kresu wytrzymałości: - Jesteśmy wieczystymi użytkownikami tego traktu, a skoro urzędnicy twierdzą, że sami mamy o niego to więcej nikt poza nami nie będzie z niego korzystał!
Mieszkańcy są u kresu wytrzymałości: - Jesteśmy wieczystymi użytkownikami tego traktu, a skoro urzędnicy twierdzą, że sami mamy o niego to więcej nikt poza nami nie będzie z niego korzystał! Piotr Bilski
Mieszkańcy mają dosyć przyglądania się jak dewastowana jest droga łącząca ulice Elbląską i Poniatowskiego, którą dojeżdżają do swoich garaży. Wzięli sprawę w swoje ręce. - Już nikt niepowołany nie będzie tędy jeździł! - są stanowczy.

Droga została zniszczona przez ciężki sprzęt, który był używany podczas modernizacji ul. Elbląskiej. - Na plac budowy dojeżdżały koparki i ciężarówki - wspominają ludzie. - "Gruntówka" nigdy nie była w idealnym stanie, ale ten remont zrujnował ją totalnie.

"Pomorska" pisała o tym już w sierpniu 2009 roku. Wtedy mieszkańcy interweniowali w Zarządzie Dróg Miejskich, by wykonawca inwestycji naprawił trakt. Choć urzędnicy obiecali, że zajmą się sprawą, ostatecznie nie zrobili nic.

Przeczytaj także: **

opis odsyłacza

**

Miarka się przebrała

O remoncie ul. Elbląskiej już dawno zapomniano, ale z drogi dojazdowej wciąż korzystają inni kierowcy, także ci poruszający się dużymi i ciężkimi samochodami. - Miarka się przebrała! - grzmią właściciele garaży. - Stawiamy znak "zakaz ruchu" z wyjątkiem dojazdu do garaży. Jeśli ktoś inny będzie próbował skorzystać z tego skrótu, będziemy wzywali policję!

Mają sami zadbać o trakt

O swoich planach mieszkańcy uprzedzili urzędników. Jak czytamy w piśmie Danuty Pilewskiej z referatu gospodarki nieruchomościami: "właściciele garaży są wieczystymi użytkownikami drogi dojazdowej i to w ich gestii leży utrzymanie traktu w należytym stanie technicznym".

Specjalnego zezwolenia na ustawienie znaku mieszkańcy nie potrzebują też od Zarządu Dróg Miejskich. - My zarządzamy drogami publicznymi, a ta taką nie jest - wyjaśnia Jacek Bederski z ZDM-u. - Oznakowanie jej leży w zakresie właścicieli.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Wszyscy (także służby) mają dojazd ulicami Elbląską, Tczewską- drogami publicznymi. A ztymi głazami to jest niezły pomysł.

R
RoadLex
W dniu 17.06.2015 o 00:16, TAZ napisał:

A czy nie łatwiej byłoby z jednej strony zamknąć tą drogę. Postawić słupki, albo jakieś duże głazy, które uniemożliwiłyby przejazd samochodom większym niż osobowe.

A co z dojazdem pojazdów ratunkowych, które z reguły są większe niż samochody osobowe?

T
TAZ
A czy nie łatwiej byłoby z jednej strony zamknąć tą drogę. Postawić słupki, albo jakieś duże głazy, które uniemożliwiłyby przejazd samochodom większym niż osobowe.
R
RoadLex

Widać nie wszystkie meandry prawa znane są jednak szanownym forumowiczom. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz. U.220, poz 2181), reguluje wprawdzie zasady ustawiania oznakowania drogowego na drogach publicznych i drogach wewnętrznych, ale dopiero wprowadzenie w 2011 roku znaków D-52 "strefa ruchu", D-53 "koniec strefy ruchu" daje umocowanie prawne służbom porządkowym do skutecznego egzekwowania prawa wyrażonego znakami drogowymi ustawionymi na drodze wewnętrzej, jaką w tym przypadku jest przedmiotowy trakt pomiędzy garażami. Innymi słowy, jeśli ustawiony tam znak B-1 "zakaz ruchu w obu kierunkach" nie zostanie poprzedzony znakiem D-52 "strefa ruchu", to funkcjonariusze lub strażnicy nie mają legitymacji do podejmowania czynności.

h
heksagon

Poza tym zakaz usuwania/stawiania znaków wprowadza art. 45 ust.1 pkt.8 prawa o ruchu drogowym oraz dotyczy : "(...)samowolnego umieszcznia znaków drogowych"- a zgodnie z tezą 4 KW samowolne postępowanie to tylko wg własnej woli, nie liczenie się z nikim i niczym, nie poszanowanie prawa.

W tym przypadku odbyły sie spotkania właścicieli garaży, na których wybrano ustawienie znaków zakazu ruchu jako początek zatrzymania dalszego niszczenia drogi dojazdowej.

Znaki ustawiono poza terenem dróg publicznych, zgodnie ze stanem prawnym i faktycznym , za zgodą właścicieli garaży oraz zgodnie z zasadami inżynierii  drogowej.

Tak więc Grzegorzu z Abisynii- zalecam pracę ze Słownikiem Poprawnej Polszczyzny.

Zgodnie z Pańska teoria prawo trzeba dobrze znać nie tylko z Internetu czy szkolenia w Słupsku, by się autorytatywnie wypowiadać.

Życzę Policji, SM i urzędnikom takiej staranności jaką do pracy przykłada pani Ola.

 

h
heksagon

Służebość drogi dotyczy tylko sytuacji, w której własciciele (użytkownicy) innej działki nie mają dostępu do drogi publicznej. W tym przypadku dojazd do ul. Elbląskiej jest od strony ul. Tczewskiej ( i dalej Poniatowskiego), a dojazd do garaży  jest od Tesco i od Elbląskiej. Droga, o której mowa jest tylko drogą dojazdową do garaży, jest opłacana przez opodatkowanie przez właścicieli garaży.

Grzegorzu, to do której to "poseji" chciałby Pan dojechać? Zatrzyma Pana Policja i SM, która stojąc bardzo często przy wyjeździe z Tesco będzie miała dodatkowe wpływy z madatów za złamanie zakazu ruchu przy końcu drogi publicznej.

Do ujeżdżania drogi wszyscy są chętni, ale do ponoszenia kosztów jej utzrymania i naprawy- już nikt.

m
mieszkaniec

Może i właściciele garaży mają rację, ale tak szczeże droga o której mowa nigdy nie była w stnaie dobrym, a mieszkam w Tarpnie od 25 lat. Od zawsze same dziury i nic więcej.

Bardzo sporadycznie kożystam z tej drogi i uważam, że zwykłe samochody nie niszczą jej, a więc sensownym było by ograniczenie ruchu dla pojazdów poniżej 3,5 t. Ale własnościcielami drogi są właściciele garaży więc, decyzja po ich stronie.

Co do zniszczenia drogi w trakcie budowy ul. Elbląskiej to proponuje pozwe do sądu dla wykonawcy za zniszczenie drogi jeśli miasto Was olało. Pamiętajcie tylko, że Wy także kożystacie z wyremontowanej Elbląskiej.

Jedynie z praktycznego punktu widzenia porponuje bramę lub szlaban, bo znak nic nie da. Tak samo jak i na parkingu pod markietem policja nie może wystawić mandatu za złe parkowanie tak i w tym przypadku nic nie zrobi, bo co auto przejechało?

 

 

G
Grzegorz
Pani Ola jak zwykle nie zamknęła tematu bo zapomniała dopisać informacji o konsekwencjach wynikających z Art.85a par.1 i par.2 ustawy kodeksu wykroczeń a także przepisów dot. służebności drogi. A nawet jeśli już uxstawią ten znak to kto z właścicieli będzie egzekfował skuteczność tego znaku? Kto mi zabronione dojazdu na posesję i w jaki sposób zgodnie z prawem mnie zatrzyma? Pani Olu jeśli w Mniszku dzwonią dzwony to nie wiem czy na Abisynii je słychać. Proszę bardziej przygotować się do tematu. Czytelnicy GP nie wszystko jednak kupią. GP życzę profesjonalnych dziennikarzy to nie gazetka ścienna w szkole podstawowej
b
buka1

A gdzie jest w ogóle Emilii Plater ?

A skąd ty jesteś buraku ?Elbląska wcale nie tak daleko bo w Tarpnie przy wieżowcach a twoja dróżka żwirkiem wysypana więc lepiej się nie odzywaj

m
mieszkaniec emilii plater

a gdzie to jest w ogole ta ulica?? Elbląska?? Czy ktoś słyszal o czymś takim?

B
B-1
W dniu 14.06.2015 o 08:36, kali napisał:

Jak zwykle w tym urzędzie, nieroby utrzymywane za nasze pieniądze nic nie mogą i nic ich nie obchodzi oprócz daty wpływu wypłaty.

kali,my urzędasy najzwyczajniej w świecie mamy cie w tzw głębokim poważaniu:)) Wypłata z twojej kasy już wkrotce.Szkoda tylko że tak mało.Widac nie uczyleś sie zbyt pilnie, potencjał umysłowy niewielki,umysł ociężały, wiec i podatki na nasze pensje zbyt małe:))

k
kali

Jak zwykle w tym urzędzie, nieroby utrzymywane za nasze pieniądze nic nie mogą i nic ich nie obchodzi oprócz daty wpływu wypłaty.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska