Włocławek może powalczyć o Astrofestiwal 2020. Sprawdź, co trzeba zrobić, żeby wygrać

Stolice powiatów ziemskich, pozostałe miasta, gminy miejsko-wiejskie i gminy wiejskie będą rywalizować, w swoich kategoriach, o 50 tysięcy złotych (w każdej z czterech kategorii samorządów) na oprawę artystyczną planowanych na przyszły rok wydarzeń masowych.

Dla tych, którzy nie tylko sami zechcą pójść 26 maja na wybory, ale chcieliby też własnym przykładem zachęcić innych, przygotowano specjalny konkurs z nagrodami w postaci modnego obecnie środka lokomocji - elektrycznych hulajnóg. Jest ich 15. Zadaniem uczestników będzie nakręcenie krótkiego filmu pod hasłem „Głosuję 26 maja, bo …”.

Władze województwa przypominają, że od naszej frekwencji zależy liczba naszych reprezentantów w Parlamencie Europejskim.

- Po tych wyborach możemy mieć, tak jak obecnie, trzech posłów do PE, a możemy też nie mieć ani jednego - wyjaśnia Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego. - Tak skonstruowana jest ordynacja wyborcza do Europarlamentu, która, uwzględniając m.in. bezwzględną liczbę oddanych w regionach głosów, premiuje te z największą liczbą mieszkańców. Mniejsze, takie jak nasz, muszą to nadrobić aktywnością obywatelską. Ta aktywność nam się opłaci. Także od nas zależy kształt Unii Europejskiej, a także to, na ile Bruksela zechce spełniać nasze oczekiwania i odpowiadać na aktualne i przyszłe wyzwania tak, jakbyśmy chcieli. Pamiętajmy, że 15 lat Polski w zjednoczonej Europie to 15 lat modernizacji, wykorzystanych szans, realizacji inwestycji, na które w innych warunkach nie moglibyśmy sobie pozwolić i intensywnego rozwoju społecznego.

Prezydent Włocławka liczy, że mieszkańcy naszego miasta, tłumnie pójdą 26 maja do urn wyborczych.

- Zarówno Włocławek, jak i powiaty i gminy naszego województwa, wszyscy musimy stanąć na wysokości zadania - mówi Marek Wojtkowski, włodarz Włocławka. Nie wyobrażam sobie, byśmy nie mieli trzech reprezentantów w PE.