Włocławek. Prezes ciepłowni zatrzymany na wniosek łódzkiej prokuratury

prośba do Zagryziaka.
olej Miro - on nie rozumie podstawowych pojęć i szkoda czasu, żeby teraz mu je tłumaczyć.
[/quo
Olewam go i to z 11 piętra. On nie jest w stanie pojąć zasadę pracy cepa... Lub należy do bliskich owego, tematycznego delikwenta. Siermiężnie udaje, że w śnieżnym styczniu żniwa w polu...

W dniu 05.10.2009 o 20:49, Miro po dymisji napisał:

A Ty dalej zciemniasz..............................., a co z tym ma wspólnego ZUS

Po co ci znajomość czytania, gdy rozum masz ślepy...

W dniu 05.10.2009 o 21:18, Platon napisał:

prośba do Zagryziaka.olej Miro - on nie rozumie podstawowych pojęć i szkoda czasu, żeby teraz mu je tłumaczyć.

I co Panowie, trzeba będzie iść na wykłady do prezia, a podobno łatwo nie jest. Najważniejsza to matematyka /tabliczka mnożenia/ i polski.

W dniu 05.10.2009 o 21:18, Platon napisał:

prośba do Zagryziaka.olej Miro - on nie rozumie podstawowych pojęć i szkoda czasu, żeby teraz mu je tłumaczyć.

Nie moja wina, że nie potraficie czytać i pisać ze zrozumieniem, a próby ukrycia tej wady Wam nie wychodzą. Ja rozumię, że macie złość do seniora ale prezio jest dorosły i sam odpowiada za swoje czyny. Ten którego cytujecie jednego dziadka juz znalazł a ja Was nie podejrzewa o takie zdolności. Jego Babka była Polką i była za wstapieniem do Unii.

W dniu 05.10.2009 o 20:49, Miro po dymisji napisał:

A Ty dalej zciemniasz..............................., a co z tym ma wspólnego ZUS

prośba do Zagryziaka.
olej Miro - on nie rozumie podstawowych pojęć i szkoda czasu, żeby teraz mu je tłumaczyć.

W dniu 05.10.2009 o 19:40, Zagryziak napisał:

Nie moja wina, ze nie potrafisz prostych rzeczy pojąć i probujesz znaleźć usprawiedlienie w niezrozumieniu tekstu w "zapętleniu".Nie chce mi się za dużo pisać o rzeczach iczywistych więc krótko:1. Dawka kultury i stosunku do uczciwości poczynań, pochodzi zazwyczaj z rodzinnego domu, a którym się dziecku ZASZCZEPIA na dalsze dorosłe życie. Kultury mozna dziecko nauczyć rozwijając w nim przede wszystkim jego wrażliwosć wewnętrzną i otwarcie na innych ludzi, albo można nauczyć (jak robią to niektorzy) mechanicznych reakcji na pewne zaistniałe okoliczności - tak właśnie, jak "psa Pawłowa". Można dziecku wpoić taki psi automatyzm reagowania.2. Własnym, rodzicielskim przykładem można pokazać, że mijanie się z prawem prowadzi do wykiwania ludzi i instyrucji dla własnej korzyści. Jeżeli znów czegoś nie rozumiesz, to przypomnę ci z dawnych lat ( LUDZIE PAMIĘTAJĄ) głośne w G. Kujawksiej artykuły o pewnych wątpliwej uczciwości sprawach rodziciela w czasie zwolnienia chorobowego, pobieranych gratyfikacji z tego tytułu i pracy. Z reszty przykładów zrezygnuję, bo szkoda czasu na pisanie.3. "Słowa wypuszczone słowikiem, czasem wracają bykiem". Pewien poseł, J. Kurski rzekłbył o ciemnym ludzie, co sam zapewne pamietasz... Pan wstępny, też w czasie wyborów samorządowych stał na stanowisku, że jeżeli jest okazja, to trzeba "bić pianę", żeby wyjśc na swoje. Mówi ci to coś?-----------Nie potrzebuję twojej wdzięczności. Wystarczy mi moja pamięć. ))Miłej lektury.

A Ty dalej zciemniasz..............................., a co z tym ma wspólnego ZUS

W dniu 05.10.2009 o 18:31, Miro z przed dymisji napisał:

Gościu, ale się zapętliłeś. Odpowiedz wprost, jaki jest związek pomiędzy psem Pawłowa - szczepionkami człowieczeństwa - kreatywnością - inteligencją i przekrętami w wykorzystaniu kasy z UE. Będę wdzięczny.

Nie moja wina, ze nie potrafisz prostych rzeczy pojąć i probujesz znaleźć usprawiedlienie w niezrozumieniu tekstu w "zapętleniu".
Nie chce mi się za dużo pisać o rzeczach iczywistych więc krótko:

1. Dawka kultury i stosunku do uczciwości poczynań, pochodzi zazwyczaj z rodzinnego domu, a którym się dziecku ZASZCZEPIA na dalsze dorosłe życie. Kultury mozna dziecko nauczyć rozwijając w nim przede wszystkim jego wrażliwosć wewnętrzną i otwarcie na innych ludzi, albo można nauczyć (jak robią to niektorzy) mechanicznych reakcji na pewne zaistniałe okoliczności - tak właśnie, jak "psa Pawłowa". Można dziecku wpoić taki psi automatyzm reagowania.

2. Własnym, rodzicielskim przykładem można pokazać, że mijanie się z prawem prowadzi do wykiwania ludzi i instyrucji dla własnej korzyści. Jeżeli znów czegoś nie rozumiesz, to przypomnę ci z dawnych lat ( LUDZIE PAMIĘTAJĄ) głośne w G. Kujawksiej artykuły o pewnych wątpliwej uczciwości sprawach rodziciela w czasie zwolnienia chorobowego, pobieranych gratyfikacji z tego tytułu i pracy. Z reszty przykładów zrezygnuję, bo szkoda czasu na pisanie.

3. "Słowa wypuszczone słowikiem, czasem wracają bykiem". Pewien poseł, J. Kurski rzekłbył o ciemnym ludzie, co sam zapewne pamietasz...
Pan wstępny, też w czasie wyborów samorządowych stał na stanowisku, że jeżeli jest okazja, to trzeba "bić pianę", żeby wyjśc na swoje. Mówi ci to coś?
-----------
Nie potrzebuję twojej wdzięczności. Wystarczy mi moja pamięć. ))
Miłej lektury.

W dniu 05.10.2009 o 18:15, Zagryziak napisał:

Znana jest stara prawda, że ktoś, kto ma wiele pieniędzy, chce mieć ich jeszcze więcej! Wstępni pana prezesa M.P. - kąpią się - metaforycznie rzecz ujmując - w pieniążkach. Nie, żebym miał coś przeciwko zarabianiu forsy i nigdy zresztą przeciwko temu nie byłem, jeżeli ktoś ma głowę, która umie myśleć. Uważam jednak aby dobrze zarabiać z jednoczesnym poszanowaniem własnej godności i cudzej kieszeni! Inteligentni ludzie także wiedzą, że "kreatywność" działania nie jest równa KREATYWNOŚCI w ogóle. I taka drobe stwierdzenie: pewne rzeczy (nastawienie do ludzi, stosunek do pieniędzy, poszanowanie prawa i osobistą kulturę (bez tej wpojonej na zasadzie "psa Pawłowa" - zaszczepione ma się w domu swoich rodziców. Może owa "szczepionka" człowieczeństwa była nieco za uboga w swej ilości? ...a może w domu zabrakło dawców owej "szczepionki"?

Gościu, ale się zapętliłeś. Odpowiedz wprost, jaki jest związek pomiędzy psem Pawłowa - szczepionkami człowieczeństwa - kreatywnością - inteligencją i przekrętami w wykorzystaniu kasy z UE. Będę wdzięczny.

Znana jest stara prawda, że ktoś, kto ma wiele pieniędzy, chce mieć ich jeszcze więcej! Wstępni pana prezesa M.P. - kąpią się - metaforycznie rzecz ujmując - w pieniążkach. Nie, żebym miał coś przeciwko zarabianiu forsy i nigdy zresztą przeciwko temu nie byłem, jeżeli ktoś ma głowę, która umie myśleć. Uważam jednak aby dobrze zarabiać z jednoczesnym poszanowaniem własnej godności i cudzej kieszeni! Inteligentni ludzie także wiedzą, że "kreatywność" działania nie jest równa KREATYWNOŚCI w ogóle. I taka drobe stwierdzenie: pewne rzeczy (nastawienie do ludzi, stosunek do pieniędzy, poszanowanie prawa i osobistą kulturę (bez tej wpojonej na zasadzie "psa Pawłowa" - zaszczepione ma się w domu swoich rodziców. Może owa "szczepionka" człowieczeństwa była nieco za uboga w swej ilości? ...a może w domu zabrakło dawców owej "szczepionki"?

Ludziki weźcie się trochę ogarnijcie! Tak tak, juz wiadomo, że pan prezes sie na takie grosze nie połaszczył tak samo jak jeden z radnych nie połaszczył sie na 150zł-bo to przeciez groszowe sprawy.Nikt się na nic nie łaszczy a Polska jest systematycznie rozkradana!
Ps. Jasne,włocławska nauka straciła wybitnego wykladowce haha wychodzi na to, że w mieście mamy samych specjalistow od funduszy unijnych, tylko jakos ta wybitność nie idzie w parze z rzeczywistymi kwotami dofinansowań.

W dniu 05.10.2009 o 13:01, ~mieszkaniec~ napisał:

Witam,Nie wydaje mi się,a by taki człowiek jak Pan Prezes połaszczył sie na te kilka tysięcy (23 tys.).Jest jednym z niewielu, którzy chcą coś zmieni w tym mieście, ale jak wida jak ktoś się wyrywa to trzeba mu "świnię" podłożyc.Pozdrawiam wszystkich "radnych", którzy dziają dla "dobra" naszego miasta.Żałuję, że jestem mieszkańcem tego miasta!!!

jak czytam Twoje komentarze, to też żałuję, że jestem mieszkańcem tego miasta.
"Jest jednym z niewielu, którzy chcą coś zmieni w tym mieście" - a co on niby takiego zrobił?
śmieszny tekst!
ale pożyjemy, zobaczymy - kto wie, może kreatywny pan prezes jednak zmieni coś w tym mieście i np. weźmie się za jakąś inwestycję - WKŁAD WŁASNY JUŻ PRZECIEŻ MA:)

Witam,
Nie wydaje mi się,a by taki człowiek jak Pan Prezes połaszczył sie na te kilka tysięcy (23 tys.).
Jest jednym z niewielu, którzy chcą coś zmieni w tym mieście, ale jak wida jak ktoś się wyrywa to trzeba mu "świnię" podłożyc.
Pozdrawiam wszystkich "radnych", którzy dziają dla "dobra" naszego miasta.
Żałuję, że jestem mieszkańcem tego miasta!!!

Pewnie polowa z was wczesniej im w d... wlazila a teraz macie ucieche i żadacie samosadu na pl wolnosci.
jak okaze sie ze jest niewinny w co wierze to znowu zmienicie swoj front.

strata dla nauki wloclawskiej ???? pewnie ze tak. a kto tu chce wykladac? kto z tytulem naukowym przyjedzie do tego miasta otwierać cisne glowy?? sądząc po wpisach syzyfowa praca !!!

To jest bardzo prawdopodobne, ponieważ wstępny prezesunia ma podobny pogląd na przypadkowe społeczeństwo jak niejaki Kurski. "Trzeba bic pianę póki potrzeba. Ludzie i tak uwierzą". - koniec cytatu.

Czasem warto czytać między wierszami...