Przedsiębiostwo Gospodarki Komunalnej "Saniko" we Włocławku wykorzystuje śmieci i ... produkuje prąd . Wczoraj został oddany do użytku kolejny generator.
W należącym do "Saniko" Regionalnym Zakładzie Utylizacji Odpadów Komunalnych w Machnaczu śmieci są nie tylko segregowane. Z tzw. frakcji biologicznej, czyli takich odpadów, jak obierki ziemniaków czy warzyw, powstaje kompost wykorzystywany w uprawach.
Produktem wytwarzanym podczas fermentacji odpadów na składowisku jest też biogaz, czyli metan. Biogaz w procesie spalania produkuje ciepło, które jest wykorzystywane do ogrzewania pomieszczeń produkcyjnych i socjalnych, a także... tuneli foliowych, w których w sezonie uprawiane są przez "Saniko" przeznaczone na sprzedaż kwiaty.
Z biogazu powstaje także energia elektryczna, zasilająca urządzenia pracujące w Machnaczu. Służy ona również do oświetlenia zakładu. Nadwyżkę wytwarzanego ze śmieci prądu PGK "Saniko" sprzedaje do Zakładu Energetycznego we Włocławku. I czerpie z tego zyski.
Ostatnio w Regionalnym Zakładzie Utylizacji Odpadów Komunalnych rozbudowana została instalacja do wytwarzania prądu. Wczoraj oddany został do użytku kolejny generator. Ma moc 200 kW, czyli dwukrotnie większą niż pracujący dotychczas.
Spółka ma też plany wykorzystania powstającego na składowisku biogazu jako paliwa do samochodów, które do Machnacza zwożą śmieci z całego miasta.
Korzyści wynikające z wytwarzania ze śmieci gazu, prądu i energii cieplnej są ewidentne. To dla "Saniko" z jednej strony oszczędności, a z drugiej - źródło dodatkowych dochodów.Jak podkreśla szefostwo spółki, dzięki temu przedsiębiorstwo może oferować swoim klientom usługi w konkurencyjnych cenach.
