Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włocławskie pogotowie zapewnia nocną opiekę chorym. Oni nie boją się grypy z Ukrainy

Barbara Szmejter [email protected] tel. 54 232 22 22
Fot. Barbara Szmejter
Włocławska stacja Pogotowia Ratunkowego w ostatnich latach ostro parła do przodu. Czy nadal uda się utrzymać wysoki standard usług, skoro prognozowane są cięcia finansowe?

W godzinach wieczornych i nocnych, gdy nieczynne są przychodnie rejonowe, opiekę nad chorymi przejmuje pogotowie. W razie potrzeby lekarz, już bez całego zespołu ratunkowego, dotrze do chorych z wysoką temperaturą i - na przykład - grypą.

Włocławska stacja Pogotowia Ratunkowego bardzo zmieniła się w ostatnim czasie. Dwa lata trwał remont budynków, kupowano najnowocześniejszy sprzęt, z karetkami włącznie, powstały podstacje w Chodczu, Kowalu, Lubrańcu i Izbicy Kujawskiej, skracające do minimum czas dojazdu do chorego. Teraz baza stacji ma europejski standard, potwierdzony certyfikatem jakości ISO 9001:2008. - To docenienie pracy całej załogi - podkreśla Ewa Krysińska-Błaszczyk.

Zmiany trwają

Od 2001 roku w zakup nowego wyposażenia i sprzętu medycznego, w niezbędne remonty, włożono w tym czasie z własnych funduszy ponad 2 mln 240 tys. zł. Najważniejsze okazało się wsparcie samorządu województwa. W 2006 r. włocławskie pogotowie otrzymało ponad 1,4 mln złotych na zakup ambulansów, sprzętu medycznego, defibrylatorów, rentgenowskich. W latach 2007-2008 napłynęły kolejne dotacje z samorządu województwa w wysokości ponad 989 tysięcy złotych. W 2007 roku ocieplono ściany budynku głównego, pomalowano oraz przebudowano zadaszenie wejścia głównego. Zadaszono także plac manewrowy w części garażowej, ocieplono budynek apteczny, naprawiono pęknięcia i pomalowano obiekt. W sumie w 2007 r. na prace remontowe stacji we Włocławku wydano ponad 680 tysięcy zł.

Remont kontynuowano w 2008 roku. Kosztem 305 tys. zł przebudowano nawierzchnię placu manewrowego i położono kostkę brukową, wymieniono dziewięcioro drzwi garażowych oraz ogrodzono plac manewrowy i zamontowano szlaban, podnoszony za pomocą pilota. Łącznie wydanych zostało kilka milionów złotych.

Przyszłość nie rysuje się różowo

Już teraz zaległości z tytułu niezapłaconych usług w ramach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, obejmującej poradnie chirurgiczną i psychiatryczną wynoszą 140 tys. złotych. I na razie nikt nie wie, co przyniesie przyszły rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska