Jak wyjaśniła na konferencji prasowej szefowa resortu nauki, wniosek nastąpił po "wnikliwej analizie zaistniałej sytuacji".
Czytaj więcej: Tragedia na UTP. Prokuratura kończy kompletowanie dowodów [zdjęcia, wideo]
Jak wyjaśniła na konferencji prasowej szefowa resortu nauki, wniosek nastąpił po "wnikliwej analizie zaistniałej sytuacji".
Czytaj więcej: Tragedia na UTP. Prokuratura kończy kompletowanie dowodów [zdjęcia, wideo]
W dniu 06.11.2015 o 23:40, xxx napisał:
Słusznie, rektor odpowiada za wszystko. Właśnie - rektor, ale nie ktoś, kto pełni tę funkcję na UTP. Wybory na drugą kadencję ów pan wygrał ledwo, ledwo, bo dał się już poznać ze złej strony podczas pierwszej kadencji. Nikt nie stanął z nim w szranki, bo powszechna opinia o nim twierdzi, że jest mściwy. A teraz dodatkowo wydało się, że nie ma też honoru. Ale cóż, duża pensja i to do końca pracy na UTP może mieć wpływ na brak honoru. To przykre, tym bardziej, że w przeszłości ów pan już raz miał problemy honorowe - splagiatowanie wykładu inauguracyjnego. Ktoś poinformował o tym splagiatowanego profesora, a tłumaczenie plagiatora było dziecinne - to nie ja ponoszę winę, to ten, który wyświetlał prezentację. I w tym przypadku jest podobnie - to nie ja, to on zawinił/oni zawinili.
W dniu 04.11.2015 o 11:40, dibis napisał:Też sięzastanawiam, czy rektor jest winny, czy bydło, napierajace na siebie i nie reagujace na wezwania do wycofania się ze schodów?
dibis ... zanim nazwiesz kogoś bydlęciem, zastanów się nad sobą!!!
W dniu 04.11.2015 o 04:55, Lukasz napisał:A co to da, że rektor straci posadę? Kompletnie nic, życia tym studentom to nie przywróci,a na jego miejsce, przyjdzie kolejny człowiek, który w jakiejś materii, nie będzie sobie radzić, bo nikt nie jest idealny. Uważam, że to co się stało, nie jest winą rektora, tylko jego podwładnych, którzy bezpośrednio zajmowali się organizacją tej imprezy, rektor uczelni, to zbyt poważne stanowisko, żeby był w stanie osobiście wszystko kontrolować, od tego ma współpracowników i to oni nawalili. Ministerstwo, kieruje się chyba zasadą, że dla świętego spokoju, zwolnimy człowieka, to sprawa ucichnie i ludzie przestaną gadać, no bo coś się dzieje. Nic to nie da. Zapominasz jednak Łukaszu, że szef firmy to nie tylko prestiż i lans wśród znajomych ale przede wszystkim odpowiedzialność ... i o tym chyba rektor zapomniał. Odpowiedzialność nie tylko za siebie ale za wszystkich pracowników, bez względu na to ilu ma się zastępców.
Też się
zastanawiam, czy rektor jest winny, czy bydło, napierajace na siebie i nie reagujace na wezwania do wycofania się ze schodów?
Już znaleźli winowajcę? A co z dziczą, która pchała i najprawdopodobniej zachęcała do pchania? Co ze zdziczałymi prowodyrami?
Jestem absolwentem UTP - rektor nie ma nic winy w tym co się stało...
Studiowałem u tego Pana. Był bardzo ludzkim wykładowcą. Wymagał, ale nie gnębił studentów. Bardzo mi jego żal.
Uważam,że w miejscach publicznych nie można budować takich korytarzyków na 2 metry szerokości, ktoś to zatwierdzał i ktoś to projektował,chyba ,że to przejście dla profesorów.
Powinien sam się podać do dymisji dużo prędzej.
jego winą jest to źe bardziej cenił ładne ściany niż życie
@pol Zastanawiam się czy to nie rektor przeniósł imprezę w miejsce niebezpieczne bo to gdzie zawsze odbywała się impreza było po remoncie i szkoda aby ktoś to zniszczył...
Zastanawiam sie....czy to rekor odebrał studentom ...rozum? I czy to..jego wina?