Przed godz. 10.00 odbyła się konferencja Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego, prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej dotycząca tragicznych wydarzeń na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy.
Czytaj: Tragedia na UTP. Prokuratura kończy kompletowanie dowodów [zdjęcia, wideo]
- To rektor odpowiada za zapewnienie bezpieczeństwa na uczelni - powiedziała Kolarska-Bobińska. - My nie zastępujemy prokuratury. Nie wskazujemy też winnych.
Mówiła o tym, jak w ministerstwie to widzą. - Raport przygotowany przez wewnętrzną uczelnianą komisję pokazał brak nadzoru rektora nad samorządem, ale i brak nadzoru rektora nad prorektorem - dodała minister. – Nie orzekamy o winie – podkreśliła minister nauki. – We wniosku o odwołanie rektora wskazujemy jakie obowiązki zostały zaniechane i podejmujemy działania, które są w gestii ministra nauki i szkolnictwa wyższego. Jednocześnie kierujemy wniosek do rzecznika dyscyplinarnego o przeanalizowanie sprawy, wyciągnięcie wniosków i skierowanie sprawy do dalszych działań.
Minister chce, aby senat uczelni odwołał władze uniwersytetu. Po otrzymaniu wniosku Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego o odwołanie rektora, senat Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego ma 30 dni na podjęcie decyzji w tej sprawie.
Więcej o sprawie przeczytasz w jutrzejszym wydaniu Gazety Pomorskiej".