- Osiem razy dziennie chodzę z baniakami po wodę. Kiedy znowu będziemy ją mieli w kranach? - pytał wczoraj Grzegorz Cyrankowski z podbydgoskiego Łochowa. Tego nie wie nikt.
To miała być rutynowa kontrola sanepidu. W środę inspektorzy pobrali próbki wody z jednego z trzech ujęć, którymi woda jest dostarczana do mieszkańców Łochowa i Łochowic w gminie Białe Błota. Gdy przyszły wyniki badań, okazało się, że woda nie nadaje się do użycia. Sanepid powtórzył działania: pobrał więcej próbek. - Dopuszczalna norma stężenia trichloroetenu była przekroczona ponad dwukrotnie - informuje Renata Dobosz, rzecznik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy.
Jedna z możliwych przyczyn zatrucia wody to ta, że któraś z firm, znajdująca się blisko ujęcia, użyła tego rozpuszczalnika do odtłuszczania metalowych części maszyn. Wtedy związek przedostał się do ziemi i wód gruntowych.
Przeczytaj także:Uwaga! Woda w Łochowie skażona rakotwórczą substancją**
Decyzja była natychmiastowa: odciąć części mieszkańców Łochowa i Łochowic wodę. Nie można jej używać nawet przegotowanej. Nie nadaje się do picia, prania, pojenia zwierząt, podlewania ogródka albo nawet spłukania w toalecie.
Od piątkowego poranka ponad 3800 osób nie ma wody.
Gmina zorganizowała cysterny. - W obu miejscowościach stoi po jednym beczkowozie. Poza tym w Łochowie są trzy cysterny i jedna w Łochowicach, które rozwożą wodę - mówi Elwira Zwolińska, rzecznik Urzędu Gminy Białe Błota.
Beczkowozy z wodą z miejskich wodociągów w Bydgoszczy są dostępne w godz. 6-22. Jest i popłoch. - W piątek jeździł po wsi samochód i ogłaszał przez megafon brak wody. To akurat wiemy, że jej nie ma. Chcemy wiedzieć, kiedy poleci - mówią Anna i Jan, których spotkaliśmy wczoraj przy cysternie obok kościoła w Łochowie. - Dziś drugi raz przyszliśmy zatankować baniaki. Wystarczy na parę godzin, do picia i zmywania naczyń.
- Podlewanie ogródka nie wchodzi teraz w grę - dodaje Grzegorz Cyrankowski. - Czym spłukuję ubikację? Deszczówką, ale i ta już się kończy.
Kończy się też cierpliwość ludzi. Kiedy znów będzie woda? - Na razie nie wiadomo. Dziś, najpóźniej jutro, będą znane wyniki kolejnych próbek - przewiduje Tomasz Fedorowicz, zastępca dyrektora wydziału organizacyjnego w Starostwie Powiatowym w Bydgoszczy.
Czytaj e-wydanie »