Jak czytamy w piśmie Wojewody Bogdanowicza skierowanym do przewodniczącego Rady Miejskiej Grudziądza, Łukasza Kowarowskiego "w toku postępowania wpłynęło pismo od zastępcy wójta Gminy Grudziądz, Jacka Zyglewicza w którym jest kwestionowana legalność ww. uchwały, mając na uwadze głównie fakt drastycznego zmniejszenia ilości przystanków".
Wojewoda dał czas do środy, 20 stycznia przewodniczącemu Rady Miejskiej Grudziądza na przesłanie wyjaśnień i dokumentacji w związku z przedmiotową uchwałą.
Przypomnijmy, że sprawa z ograniczeniem dostępu do przystanków dla zewnętrznego przewoźnika wypłynęła, gdy Arriva wystąpiła na początku grudnia o zgodę na korzystanie z przystanków na terenie Grudziądza należących do samorządu. Wówczas jeszcze obowiązywała uchwała dopuszczająca korzystanie ze 121 przystanków. W połowie grudnia większością głosów radnych Grudziądza okrojono tę ilość do 21.
Arriva od nowego roku jest przewoźnikiem Gminy Grudziądza. Wniosek o zgodę na udostępnienie przystanków z początku grudnia ub. roku - bynajmniej jeszcze do końca ub. tygodnia - nie został rozpatrzony przez władze Grudziądza. W związku z tym, Arriva zatrzymuje się póki co na placu przed marketem Intermarche - na prywatnym terenie.
Dodajmy, że w piśmie do Wojewody, zastępca wójta Gm. Grudziądz Jacek Zyglewicz m.in. wykazuje jak na przestrzeni ostatnich kilku lat radni Grudziądza wręcz zwiększali liczbę dostępnych przystanków na terenie Grudziądza zewnętrznym operatorom:
- 2013 rok - 62
- 2014 rok - 76
- 2015 rok - 96
- 2016 rok - 101
- 2018 rok - 101
Tymczasem 16 grudnia 2020 roku radni Grudziądza zmniejszyli tę liczbę do 21!
