- Dzięki pracy sołtysów w małych społecznościach lokalnych coś się dzieje - mówił wójt. - Gdyby nie było aktywności społecznej, trudno nam byłoby coś robić. Od was zależy dużo, my słuchamy podpowiedzi, co w sołectwach zrobić.
Funkcja sołtysa to wyróżnienie, ale i ciężka praca. Dlatego w Kałdusie nikt po Elżbiecie Zawal nie chciał się jej podjąć. Wkrótce kolejne wybory.
Czytaj e-wydanie »