Czwartkowa sesja Rady Gminy Dragacz była wyjątkowa. Stało się tak za sprawą uchwały o pozbawieniu mandatu obecnego wójta. Podjęcie takiej decyzji, w związku z niezłożeniem w terminie oświadczenia majątkowego, nakazał wojewoda kujawsko-pomorski.
Trzynastu radnych uznało, że nie należy odwoływać nowego wójta. Dwóch wstrzymało się od głosu. Taki wynik był do przewidzenia. Przewodniczący rady, trzy tygodnie temu w rozmowie z "Pomorską" sugerował, że właśnie w ten sposób zachowają się samorządowcy z gminy Dragacz.
Na razie nie wiadomo, czym będzie skutkowała ich decyzja. Wójt jednak jest spokojny o swój los. - Poczekajmy na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego - mówi Andrzej Lorenc. - W tej sprawie są same niewiadome.