- Przygotowujemy się intensywnie, ale oczywiście na miarę możliwości, bo dzieci mają przecież codziennie zajęcia w szkole - wyjaśnia Maria Pańko, sołtys Woli Wapowskiej, sekretarz Ochotniczej Straży Pożarnej Wola Wapowska, członek zarządu miejsko-gminnego OSP w Kruszwicy. - Wystawiamy cztery drużyny, dwie chłopców i dwie dziewcząt. Konkurencja będzie mocna, zwłaszcza z Lubelszczyzny. Ale znamy się dobrze - raz to my wygrywamy, innym razem oni. Wystarczy jeden błąd i nawet najlepsza drużyna może spaść na dalsze pozycje.
Młodzi strażacy z Woli Wapowskiej zmierzą się z całą Polską
Co ciekawe, regulamin zawodów młodzieżowych przewiduje punkty karne nawet za odezwanie się. Stąd reżim samodyscypliny jest ogromny.
Niedzielne zawody odbędą się w hali sportowej w Woli Wapowskiej. Rozpoczną się o godz. 10.00 i potrwają kilka godzina, zapewne do 15 lub 16. Dla zwycięskich drużyn i dla najlepszego zawodnika (championa zwodów) będą okazałe puchary.
- Niektóre drużyny przyjadą już w sobotę i będą nocowały na siennikach w naszej Szkole Podstawowej - kontynuuje Maria Pańko. - Wcześniej jednak wybiorą się do pobliskiej Kruszwicy, aby zwiedzić pierwszą legendarną stolicę Polski, jej atrakcje turystyczne z Mysią Wieżą na czele. Dla wielu dzieci to pierwszy wyjazd w ten rejon Polski. Mam nadzieję, że wyniosą jak najlepsze wspomnienia.
Strażacy na schwał, choć jeszcze bardzo młodzi już marzą o mundurze [Edytuj] [Waga: 0]
Gospodarz zawodów, czyli Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza z Woli Wapowskiej, trenuje pod okiem druha Krzysztofa Wiśniewskiego, prezesa OSP.
Przypomnijmy, że to właśnie ona zwyciężyła w swojej kategorii w plebiscycie „Gazety Pomorskiej” Strażak Roku Kujaw i Pomorza 2018. Emocje przeżywać będą teraz nie tylko młodzi strażacy, ale też ich rodzice, opiekunowie, mieszkańcy Woli Wapowskiej i całej gminy Kruszwica.
Nasza redakcja objęła patronat prasowy nad zawodami w niedzielę 2 grudnia.