Dzisiaj około godziny 4.00 z pociągu jadącego na Przystanek Woodstock relacji Kraków - Kosztrzyn nad Odrą wypadł młody mężczyzna.
Jak podaje Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji, chłopak jechał z grupką znajomych na Woodstock. W pewnym momencie, gdy pociąg mijał miejscowość Witaszyce, wyszedł na korytarz. Po chwili obsługa pociągu zatrzymała skład. Okazało się, że na torach leży ciało 20-latka, mieszkańca Krakowa.
Policja bada okoliczności śmierci woodstockowicza, przesłuchiwani są pasażerowie pociągu.
Do sprawy wrócimy
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl