Spotkanie z dziennikarzami zorganizowano w inowrocławskim przedstawicielstwie Urzędu Marszałkowskiego. Choć słowa Kondrusiewicza zabrzmiały ostro, okazuje się, że sprawa powstania WORD-u w Inowrocławiu będzie mieć niebawem szczęśliwy finał.
Przeczytaj także: Przyszłość WORD w Inowrocławiu. Gdzie by tu się rozpędzić...
Za kilka miesięcy
- Myślę, że uruchomienie ośrodka powinno nastąpić najdalej w pierwszej połowie roku - informował dziennikarzy wicemarszałek województwa Dariusz Kurzawa.
Zapewniał, że Urząd Marszałkowski nie blokował idei utworzenia WORD-u w Inowrocławiu. Poparli ją też radni sejmiku, bez względu na polityczne poglądy. - Jest też dobra wola ze strony zarządców dróg przebiegających przez Inowrocław. Możemy liczyć na współpracę starostwa, urzędu miasta, a także Zarządu Dróg Wojewódzkich i przedstawicielstwa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - zapewniał Kurzawa.
Przeczytaj także: Szef WORD-u tłumaczy się na policji! Dlaczego?
W przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie zarządców. Problemem jest bowiem znalezienie odcinków ulic, na których w celach egzaminacyjnych trzeba podnieść ograniczenie prędkości do 60 kilometrów na godzinę. Jeden już się znalazł. Od grudnia ub.r. "sześćdziesiątka" obowiązuje na ul. Pileckiego. Teraz trzeba wskazać dwupasmówkę, po której można pojechać z taką prędkością. Pod uwagę brany jest odcinek Poznańskiej, pomiędzy Górniczą a Gwarków.
Miesiąc wystarczy
Po spełnieniu wszystkich procedur i po weryfikacji przez specjalistów z Urzędu Marszałkowskiego, WORD w Bydgoszczy gotów jest w ciągu miesiąc utworzyć filię w Inowrocławiu.
Przeczytaj także: Antoni Tokarczuk wyleciał z hukiem z bydgoskiego WORD
- Jesteśmy instytucją samorządową i samofinansującą się. Uruchomienie filii to dla nas dodatkowe pieniądze - zapewniał Kondrusiewicz. Bydgoski WORD ma zabezpieczone środki na utworzenie oddziału. Gotów jest też wesprzeć inwestycje poprawiające bezpieczeństwo na docinkach ulic, gdzie podniesiona zostanie prędkość.
- Wybraliśmy miejsce na naszą siedzibę. To obiekt przy ulicy Orłowskiej, na terenie klubu Goplania - dodał dyrektor WORD-u.
Na cele egzaminacyjne z Bydgoszczy do Inowrocławia przeniesione zostaną cztery samochody - nissan micra. Większość pracowników filii stanowić będą osoby miejscowe.
Przeczytaj także: "Elki" z Inowrocławia pod lupą policji. Możemy się uczyć jazdy bez obaw?
Nie będzie dyrektora - będzie kierownik
Media rozpisywały się na temat dyrektora inowro-cławskiego WORD-u, którym miał zostać kolega posła PO.
- Nie będzie dyrektora tylko kierownik - skomentował Kondrusiewicz. Dodał, że stanowiska tego na pewno nie będzie piastować wspomniana przez media osoba. Szef WORD przyznał, że sam zgłosił się już do prokuratury, by złożyć stosowne wyjaśnienia. - Pan dyrektor bierze pełną odpowiedzialność za decyzje personalne. Jesteśmy zadowoleni z jego pracy. Jeśli pojawią się wątpliwości, będziemy wyciągać konsekwencje - podsumował wicemarszałek.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
