- W przypadku Rynarzewa to rekord - podkreślał wczoraj wieczorem Artur Michalak, przewodniczący Rady Powiatu Nakielskiego, mieszkaniec tej wsi. Rano orkiestra grała w szkole, po południu w świetlicy wiejskiej. Wystąpiło wiele zespołów dziecięcych. Furorę jak zawsze zrobiły dzieci z Przedszkola Niepublicznego "Smerfuś II". Były też licytacje. Pod młotek poszedł m.in. tort (nabywca zapłacić 200 zł).
W Szkole Podstawowej w Królikowie finał rozpoczął się już w sobotę. Imprezę prowadzili: Włodzimierz Tomiczak i Elżbieta Katafiasz, sołtys Królikowa. Oprócz licytacji były występy i loteria fantowa. Uruchomiono też kawiarenkę, w której serwowano m.in. pączki. Według nieoficjalnych danych z gminnego sztabu - zebrano w tej wsi około 7 tys. zł. - tak słyszeliśmy, ale grupa z Królikowa jeszcze do nas nie dotarła - tłumaczono nam w Szubińskim Domu Kultury.
Znane były za to kwoty uzbierane w innych szubińskich sołectwach, np. mieszkańcy Turu i okolic zebrali 2 tys. 535 zł i 69 gr. W Chomętowie ofiarowano na WOŚP 3 tys. 781 zł 80 gr., w Kołaczkowie - 1.531 zł 56 gr, a w Kowalewie 3 tys. 215 zł i 26 groszy.
W samym Szubinie z licytacji i kwest uzyskano około 6 tys. 482 zł i 50 groszy (stan na godz. 19).
- To trochę mniej niż rok temu, ale na pewno ostateczna suma będzie wyższa - usłyszeliśmy wczoraj wieczorem w SzDK. Jak dowiedzieliśmy się - podczas szubińskich licytacji największą kwotę uzyskano za kubek. Nabywca dał - 70 zł.
Czytaj e-wydanie »