Efektowne zwycięstwo KH Energi Toruń. Anton Svensson znowu niepokonany.KH Energa Toruń - Unia Oświęcim 4:0 (1:0, 2:0, 1:0)Bramki: 1:0 Kozłow - Sierguszkin, Osipow (19), 2:0 Feofanow - Sierguszkin (25), 3:0 Bondaruk - Czwanczikow, Szabanow (27), 4:0 Szabanow - Smirnow, Podsiadło (45)KH ENERGA: Svennson - Szkodenko, Kozłow, Dołęga, K. Kalinowski, M. Kalinowski - Podsiadło, Smirnow, Osipow, Feofanow, Sierguszkin - Gusevas, Kuzniecow, Bondaruk, Czwanczikow, Szabanow - Jaworski, Olszewski, Saloranta, Rożkow, Jaakola.To był ważny mecz dla gospodarzy, bo zwycięstwo pozwalało im zachować kontrakt z czołówką tabeli i to mimo trzech meczów zaległych. Obie drużyny dysponują zbliżonym potencjałem. Walka była wyrównana, ale torunianie byli skuteczniejsi. Wynik pod koniec 1. tercji otworzył Dmitrij Kozłow. Po chwili z lodowiska wyleciał do szatni trener Unii Nik Zupancic, który miał rzucić w sędziów bidonem.Niewykluczone, że to nieco zdekoncentrowało zespół z Oświęcimia, bo w 27. minucie było już 3:0, a przewaga gospodarzy była coraz większa. Przy trzecim golu asystę zaliczył wracający po kontuzji Szabanow, a w ostatniej tercji Rosjanin już osobiście wpisał się na listę strzelców. To właśnie on został wybrany MVP spotaknia.Niepokonany między słupkami był Anton Svensson, choć w ostatniej tercji miał sporo pracy po akcjach Oriechina i Garszyna. Ostatecznie Szwed zaliczył piąty w sezonie występ bez straty gola.KH Energa jest czwarty w PHL. W środę zaległy mecz na wyjeździe z GKS Katowice.Na następnych zdjęciach kolejne zdjęcia z meczu. Aby przejść do galerii, przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.
Grzegorz Olkowski