Nic nie zostało co prawda załatwione od ręki, ale są obietnice, że trzeci w województwie pomorskim zakład aktywności zawodowej powstanie w Chojnicach. Warunek jest tylko jeden - muszą być na to pieniądze z Państwowego Funduszy Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
- My jesteśmy do tego przygotowani - mówi starosta. - Moglibyśmy ruszać z przebudową, ale wolimy poczekać do września, aż się wszystko wyklaruje.
Petycja o to, by przyspieszyć procedury związane z wydawaniem decyzji przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, została przyjęta, ale gwarancji, że odniesie skutek, nie ma. Bo RDOŚ jest zawalona robotą i ma zbyt małą obsadę kadrową.
Za to jest zielone światło dla sali gimnastycznej starego ogólnika, która została już wpisana do programy rozwoju bazy sportowej w województwie, a jej dofinansowanie będzie możliwe w latach 2010-2011.
- Rozmawialiśmy w większym gronie, także z udziałem skarbnika, więc chyba wszystko jest na dobrej drodze - podsumowuje Skaja.