Wsparcie dla szpitali w regionie pod kontrolą

Wiele firm i osób prywatnych deklaruje pomoc szpitalom. Aby ułatwić komunikację miedzy nimi a placówkami medycznymi powstał ogólnopolski portal www.wsparciedlaszpitala.pl. I w naszym mieście znaleźli się wolontariusze - koordynatorzy lokalni, którzy monitorują i pomagają nawiązać współpracę bydgoskich szpitali i darczyńców z regionu.
Działają od tygodnia. Są pierwsze efekty, które można policzyć.

Na początek 700 fartuchów

-Przekazaliśmy, między innymi, 700 fartuchów chirurgicznych i 5000 czepków chirurgicznych od MMP Neupack Polska
ponadto przyłbice i 100 fartuchów dla szpitali im. Biziela i MSWiA w Bydgoszczy - mówi Joanna czerska-Thomas, bydgoska radna, która razem z dr Kosmą Kołodziejem koordynuje akcję w naszym mieście.

- Nie mam żadnej władzy ani na poziomie kraju, ani na poziomie województwa, nawet na poziomie samorządu lokalnego. Jestem zwykłym, szarym obywatelem, który został wolontariacko, jednym z koordynatorów portalu wsparciedlaszpitala.pl. Obywatelem, który czasem zabiera głos bo ma do tego prawo - pisze w mediach społecznościowych dr Kosma Kołodziej. - Jak się okazuje zwykły człowiek, może uzyskać namiary do kontaktu ze szpitalami w mieście. Może uzyskać informacje na temat niezbędnego sprzętu dla personelu medycznego. Pomagamy oddolnie, odciążamy szpitale, odbieramy telefony, odpisujemy na wiadomości. Złożyliśmy także interpelację, aby miasto wsparło zakup sprzętu podstawowej ochrony dla personelu medycznego szpitali bydgoskich.

Potrzeba kocy i wody

- Do wszystkich szpitali w mieście został wysłany oficjalny mail z prośbą o rejestrację podmiotu leczniczego w systemie. Dzięki temu mamy dostęp do ciągle aktualizowanej listy zapotrzebowania dla danej placówki medycznej - mówi Joanna Czerska-Thomas.

I tak, dla przykładu, Szpital Uniwersytecki nr 2 im dr. Jana Biziela w Bydgoszczy zgłosił zapotrzebowanie, m.in., na 5 tys. jednorazowych fartuchów fizelinowych i 20 tys. jednorazowych fartuchów barierowych (na bloki oper.). Poza tym potrzebne są koce, czepki, pojemniki do transportu testów.
Na liście potrzeb są inne szpitale z regionu, m.in., ze Świecia, Torunia, Inowrocławia. Medycy zgłaszają, że pilnie potrzebują nie tylko sprzętu, ale też... wody.

Na szczęście nie brakuje też darczyńców: - Pomagamy w koordynacji dostawy od firm i osób prywatnych. Pomagamy w szukaniu transportu sprzętu - podkreśla Joanna Czerska-Thomas.

Co udało się zrobić?

• Przekazano 700 sztuk fartuchów jednorazowych do szpitala Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. dr. A.Jurasza;
• 5 tysięcy czepków jednorazowych do szpitali: Uniwersyteckiego nr 1 im. A. Jurasza w Bydgoszczy w oraz do Wojewódzkiego Szpitala Obserwacyjno-Zakaźnego w Bydgoszczy;
• przyłbice i fartuchy jednorazowe dla SOR-u Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. J. Biziela w Bydgoszczy;
• przyłbice, maseczki i fartuchy dla izby przyjęć Szpitala MSWiA w Bydgoszczy;
• przyłbice dla szpitala Kujawsko-Pomorskiego Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy.
• Zebrano ponad 3 tysiące złotych na szycie fartuchów jednorazowych.

Trwa zbiórka kocy i odzieży medycznej dla Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy.

Chcesz pomóc? Odezwij się do koordynatora lokalnego.

• Joanna Czerska-Thomas: [email protected]
• dr n. o zdrowiu Kosma Kołodziej: [email protected]

Chcesz wesprzeć zbiórkę? Kliknij tutaj.

Chcesz sprawdzić, czego potrzeba personelowi medycznemu? Sprawdź tutaj.