Według nieoficjalnych informacji głosy w komisjach układały się tak: 264:98 (na korzyść Jankowskiego), 236:120 i 221 :99,
- Wiem, że nie będzie łatwo. Myślę, że przy racjonalnym gospodarowaniu uda się wyprowadzić Nieszawę na prostą - powiedział nam zaraz po tym, gdy dotarły do niego wieści z komisji.
A co mówili nam dziś mieszkańcy? - Zmiany muszą nastąpić! Tak dalej w Nieszawie być nie może - nie ukrywał Piotr Szelążek, gdy wyszedł rano z lokalu wyborczego.
- Na wynik pana Jankowskiego zapracowały indolencja burmistrza i arogancja jego zastępcy - usłyszeliśmy od jednej z mieszkanek.
Więcej: Wybory Samorządowe 2014 - wyniki z regionu
- Szkoda tych zmarnowanych lat pod rządami ekipy, która niczego w Nieszawie nie dokonała, a tylko skłóciła ludzi i spowodowała, że zaufanie do władzy ograniczyło się do zera - to inna opinia wyborcy.
- Ekipa rządząca przez ostatnie lata była do niczego. Dbali tylko o swoje pensje i premie, ale obawiam się, że Jankowski będzie sterowany przez dawny układ, rządzący w mieście, co też niczego dobrego nie wróży - nie kryli obaw niektórzy.
Ale też słyszeliśmy takie opinie: - Nie oddam swojego głosu na obcego, z Włocławka (Przemysław Jankowski mieszka w tym mieście). Tu burmistrzem musi być nieszawiak.
- Jankowski? To młodzik, będą nim manipulować i znów szarogęsić się będzie znana tu rodzina.
Czytaj e-wydanie »