Wybory uzupełniające do senatu w 2024 roku. PiS przedstawiło swojego kandydata. Zdjęcia

Po tym, jak w kwietniu 2024 roku Krzysztof Kukucki (Lewica) wygrał wybory na prezydenta Włocławka, automatycznie wygasł jego mandat senatora. Oznacza to konieczność przeprowadzenia uzupełniających wyborów do senatu w okręgu nr 13. Prezydent RP Andrzej Duda wyznaczył datę wyborów na 21 lipca 2024.

W wyborach uzupełniających do senatu zgłoszono cztery komitety:

• KW Konfederacja Nowa Nadzieja,

• KW Nowa Lewica,

• KW Polexit,

• KWW Prawi i Sprawiedliwi (komitet Prawa i Sprawiedliwości).

Przypomnijmy, że w wyborach parlamentarnych w 2023 roku w okręgu nr 13 zwyciężył właśnie Krzysztof Kukucki (Lewica), który był kandydatem paktu senackiego. Otrzymał 82 899 głosów i znacząco wyprzedził kandydata Prawa i Sprawiedliwości – Józefa Łyczaka (był senatorem okręgu nr 13 od 2015 roku). W wyborach parlamentarnych 2023 uzyskał 65 916 głosów.

W wyborach uzupełniających PiS także wystawi swojego kandydata (komitet wyborczy zarejestrowali jako KWW Prawi i Skuteczni). We wtorek 4 czerwca 2024 roku podczas spotkania mieszkańców Włocławka z Mariuszem Błaszczakiem, włocławskie struktury PiS przedstawiły kandydata na senatora.

Kandydatem Prawa i Sprawiedliwości, który w wyborach uzupełniających będzie ubiegał się o mandat senatorski, jest obecny włocławski radny – Jarosław Chmielewski (zdobył 1005 głosów).

Do rady miasta startował w okręgu wyborczym nr 4. Jeśli zdobędzie mandat senatora, będzie oznaczało to kolejne zmiany w miejskiej radzie. Na jego miejsce wejdzie Andrzej Koziński, który w wyborach samorządowych 2024 uzyskał 579 głosów.

PiS rozpoczęło już zbiórkę podpisów poparcia dla kandydata.

- Do 10 czerwca musimy zebrać dwa tysiące podpisów poparcia z naszego okręgu senackiego, tzn. Włocławek, powiat włocławski, aleksandrowski, lipnowski i radziejowski. Chcemy pokazać, że jesteśmy skuteczni. Chcemy odbić senat. Chcemy mieć senatora (…) po to, żebyśmy mogli wspólnie działać dla naszego regionu – mówiła podczas spotkania Joanna Borowiak, poseł PiS i kandydatka do Parlamentu Europejskiego.

Jarosław Chmielewski zaznaczył, że region okolic Włocławka ma swoich przedstawicieli w sejmie, brakuje natomiast reprezentanta w senacie. Dodał, że mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni.

- Mam nadzieję, że 21 lipca będziemy mogli powiedzieć, że mamy senatora z ziemi włocławskiej, z powiatów które wchodzą w skład naszego okręgu (nr 13 – przypis redakcji). Bliskie są mi, ale i Państwu, takie trzy podstawowe wartości: Bóg, honor i ojczyzna. Chcę, żeby te podstawowe wartości były słyszane. I żeby głos właśnie tych powiatów był słyszany w polskim senacie, bo ważne jest żeby głos nas wszystkich (…) był słyszany w Warszawie – mówił Jarosław Chmielewski podczas spotkania z mieszkańcami.

Podkreślił też, że będzie przekonywał wyborców z okręgu do głosowania na siebie, ponieważ jest kandydatem, „który chce być senatorem, a nie takim, który po czterech miesiącach stwierdzi, że chce inną funkcję i rzuci mandat”.