65-latek zamieszkujący barak przy ul. Harcerskiej trafił do szpitala po wybuchu gazu. Do tragedii doszło niecałe 3 godziny temu.
Do zdarzenia doszło w baraku przy ul. Harcerskiej 15B. Budynek mieści się po drodze jadąc od strony Inwalidów w kierunku Fordonu, niedaleko stacji Bydgoszcz-Wschód.
- Nie wiadomo jeszcze, dlaczego doszło do eksplozji - mówi Maciej Daszkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Wewnątrz była butla gazowa, ale to nie ona wybuchła.
Trwają oględziny z biegłym z dziedziny pożarnictwa. Inspektor nadzoru budowlanego oceni, czy barak nadaje się do dalszego zamieszkania. Prowadzone dochodzenie wyjaśni, co było przyczyną wybuchu.