Wyciekł tajny plan ws. Strefy Gazy. Mieli go stworzyć biznesmeni bliscy premierowi Izraela

Jak pisze „Jerusalem Post”, pierwsza faza planu zakłada utworzenie w Strefie Gazy izraelskiego rządu wojskowego. W okresie przejściowym wziąłby on odpowiedzialność za tamtejszą ludność cywilną oraz sprawowałby nadzór nad pomocą humanitarną.

W tym samym czasie miała by powstać koalicja państw arabskich, w której składzie znalazłaby się między innymi:

• Arabia Saudyjska
• Bahrajn
• Egipt
• Zjednoczone Emiraty Arabskie

Miałaby ona być częścią szerszego porozumienia, które wspierałoby utworzenie nowej Autonomii Palestyńskiej.

Następnie zarządzanie nad Strefą Gazy mieliby przejąć Palestyńczycy, jednak niezwiązani ani z rządząca tam od 2006 organizacją terrorystyczną Hamas ani z Autonomią Palestyńską, która administruje Zachodnim Brzegiem Jordanu.

Wówczas izraelscy wojskowi zakończyliby już administrowanie, ale zachowaliby możliwość prowadzenia operacji antyterrorystycznych w Strefie Gazy.

Dalszy etap jest uzależniony od ustabilizowania sytuacji na tym terytorium i dotyczy Zachodniego Brzegu. Przeprowadzono by tam reformy administracyjne, w sferze edukacji, a także działań przeciwko terroryzmowi.

Twórcy planu zakładają, że jeśli udałoby się pomyślnie zamknąć tę fazę, co miałoby zająć od dwóch do czterech lat, to w końcu można będzie utworzyć państwo palestyńskie, a nawet przekazać mu dodatkowe terytoria, pod warunkiem braku konieczności przesiedleń.

Plan, który mieli opracować „biznesmeni” miał zostać również udostępniony władzom USA. Według „Jerusalem Post”, jest to swoisty „balon próbny” premiera Benjamina Netanjahu, a zawarte w nim pomysły mają być spójne z wizją Waszyngtonu na temat Bliskiego Wschodu, w tym Strefy Gazy, Autonomii Palestyńskiej oraz Arabii Saudyjskiej.

Ma to też być jeden z kilku planów opracowanych przez różne ośrodki z Izraela.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

ag