https://pomorska.pl
reklama

Wygrały wbrew kontuzjom i zmęczeniu. Brązowy medal dla Energi Toruń!

(jp
Julie Page była najskuteczniejszą koszykarką najważniejszego meczu Energi.
Julie Page była najskuteczniejszą koszykarką najważniejszego meczu Energi. Lech Kamiński
"Katarzynki" po raz drugi w histroii na podium mistrzostw Polski. Wczoraj we własnej hali nie zmarnowały szansy na trzecie zwycięstwo z Lotosem Gdynia.

Energa Toruń - Lotos Gdynia 77:67 (16:12, 24:16, 12:22, 25:17)
ENERGA: Page 20 (1), Mitchell 17, Sepulveda 16, Metcalf 5 (1), Tłumak 5 (1) oraz Idczak 10 (1), Wylie 4, Urbaniak 0
LOTOS: Jinks 17, Anderson 13 (3), Henry 13, Robert 12, Kaczmarska 2 oraz Plumbi 8, Kneżević 2, Musiuk 0

Mimo prowadzenia w serii do trzech zwycięstw 2:1 właśnie ten mecz był najważniejszy dla Energi. Podstawowym zadaniem w defensywie było zatrzymanie dynamicznej Geraldine Robert (to się udało - miała skuteczność tylko 5/13). Być może dlatego trener Elmedin Omanić po raz pierwszy w play off wypuścił do gry od początku Bridgette Mitchell zamiast znacznie wolniejszej Adeoli Wylie.

W tym meczu na wiele fajerwerków technicznych nie można było liczyć. Obie drużyny są już wykończone długim sezonem, a problemy pogłębiają jeszcze szczupłe kadry w Toruniu i Gdyni. Już w połowie kwarty koszykarki ciężko oddychały. W 8 minucie było zaledwie 10:4, energa miała skuteczność 5/17, Lotos zaledwie 1/10.

Drugą kwartę "Katarzynki" jednak rozpoczęły z mocnym przytupem, a pierwszoplanową rolę odgrywała znowu Mitchell. Najpierw efektownie podawała przy koszach Julii Page, w końcu sama trafiła i Energa prowadziła 24:12. Trener Javier Fort Puente natychmiast musiał przerwać grę.

Lotos szybko wrócił do gry, dzięki większej sile pod koszem i indywidualnym akcjom Constance Jinks. Nie bez wpływu było coraz większe zmęczenie. Lotos częściej rotował składem, trener Elmedin Omanić na pierwsze zmiany zdecydował się dopiero w 16 minucie.
Mimo tych problemów i słabości na dystansie (1/10 za trzy) przewaga Energi urosła nawet do 14 punktów. Wciąż bowiem na bardzo wysokim poziomie grał duet Mitchell - Page (wspólnie do przerwy 27 pkt, 10 zbiórek). "Katarzynki" grały także cierpliwie i zespołowo, w pierwszej połowie zaliczyły aż 13 asyst (przy 3 Lotosu).

Drugą połowę gospodynie jednak zaczęły jednak koszmarnie. Seriami traciły piłkę próbując dograć ją pod kosza, po rzutach z daleka piłka nawet nie trącała obręczy. Zaczęło się od 0:12 i w 24 minucie był już remis. - Nie spieszcie się, obrona jest za mocna na takie akcje - pokrzykiwał Omanić.

Lotos nawet na chwilę objął prowadzenie, ale Energa przełamała się wreszcie i przed ostatnią kwartą miała 2 punkty przewagi. Wtedy bohaterkami okazały się koszykarki drugiego planu: nieskuteczna wcześniej Sepulveda zdobyła w ostatniej kwarcie 12 pkt, Idczak i Metcalf trafiły swoje jedyne rzuty z dystansu. W 36 minucie było już 70:55 i trybuny "spożywczaka" oszalały z radości.

Finał: CCC Polkowice - Wisła Can Pack Kraków 58:59 (0:3, dziś czwarty mecz w Polkowicach, godz. 19.30)

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Janekularegtu eel
Brawo Katarzynki.

Potwierdzcie: Toruń miastem sportu.
Pięć drużyn w najwyższych ligach polskich i do tego transmisje w "Eurosporcie".

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska