Kryminalni z Lipna zatrzymali przed świętami dwóch braci, podejrzewanych o wyłudzanie zaliczek na rzekomą sprzedaż ciągników siodłowych. Wszystko zaczęło się pod koniec stycznia tego roku. Wówczas policjanci zostali zawiadomieni o oszustwie na szkodę osoby zainteresowanej ofertą handlową zamieszczoną na jednym z serwisów internetowych.
Osoba ta wpłaciła na podane konto 20 tys. zł. zaliczki, na poczet zakupu ciągnika siodłowego marki Mercedes - Benz. W rezultacie do żadnej transakcji nie doszło. Kontakt z oferentami urwał się, a pokrzywdzony stracił pieniądze.
Zajmujący się sprawą śledczy już po kilku dniach od zgłoszenia zatrzymali osobę tzw. "słupa", która za odpłatnością użyczyła swoich danych oszustom i założyła konto w banku, gdzie trafiały pieniądze z transakcji. Mężczyzna usłyszał zarzuty za oszustwo i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.
Sprawa jest rozwojowa
Zajmujący się sprawą śledczy docierali wciąż do nowych faktów i gromadzili materiał dowodowy. Na tej podstawie zatrzymali na terenie Włocławka dwóch braci w wieku 21 i 29 lat. Trafili oni za kraty policyjnych cel. Mężczyźni usłyszeli zarzuty trzech oszustw. Straty jakie ponieśli z tego tytuły pokrzywdzeni szacuje się na łączną kwotę ponad 33 tys. zł. Teraz o dalszym losie podejrzanych zadecyduje prokurator i sąd.
Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są dalsze zatrzymania. Śledczy pracują również nad ustalaniem kolejnych osób, które zostały oszukane w wyniku tego przestępczego procederu. Za oszustwa i wyłudzenia grozi do 8 lat więzienia.