W weekend żużlowcy ścigali się też w towarzyskich turniejach. Start w Memoriale Edwarda Jancarza w Gorzowie źle zakończył się dla Artiom Łaguty. Zawodnik MrGarden GKM w 3. wyścigu nieco spóźnił start, wjechał w wiraż jako trzeci. Jadący przed nim Rafał Karczmarz nie opanował motocykla i ostro wyhamował. Rosjanin był bez szans; zahaczył o jego koło i z impetem runął na tor, prosto na prawą rękę i bark. Łaguta z grymasem bólu trafił do parkingu, chwilę później został odwieziony do szpitala.Pierwsze diagnozy mówiły o złamaniu obojczyka. Potwierdził je później na facebooku GKM. - Rosjanin doznał kontuzji złamania prawego obojczyka. Na razie nie wiadomo ile potrwa przerwa w startach naszego zawodnika - przekazał klub. PGE Ekstraliga rozpoczyna się już za kilka dni. 7 kwietnia grudziądzanie jadą na mecz do Lublina. Turniej w Gorzowie wygrał inny zawodnik GKM - Przemysław Pawlicki, przed Bartoszem Zmarzlikiem i Kacprem Woryną. Zobaczcie, co działo się na torze w Gorzowie >>>DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU
Jarosław Pabijan
Artiom Łaguta miał wypadek podczas Memoriału Edwarda Jancarza w Gorzowie i złamał obojczyk. Zawody wygrał jego kolega z GKM Grudziądz - Przemysław Pawlicki.